Arcybiskup Los Angeles Roger Mahony zapowiedział, że jego diecezja musi być przygotowana na sprzedaż około 50 nieruchomości, w tym budynku, gdzie mieści się administracja diecezji, by wypłacić odszkodowania ofiarom molestowania seksualnego księży - donosi Gazeta Wyborcza.
Diecezja wciąż negocjuje z reprezentantami kilkuset ofiar molestowania. Jeśli nie dojdzie do ugody, pierwsze procesy przed sądem rozpoczną się pod koniec tego roku. Ewentualna ugoda, oczekiwana w najbliższych miesiącach, wyniesie zapewne 400-600 mln dol. Mniej więcej połowę tej sumy pokryłyby firmy ubezpieczeniowe, a resztę władze diecezji. Obrońcy ofiar molestowania twierdzą, że wypowiedź arcybiskupa ma na celu wzbudzenie współczucia wiernych. Diecezja w Los Angeles posiada nieruchomości (nie tylko kościoły i szkoły, ale także parkingi, działki budowlane, budynki biurowe) warte w sumie kilka miliardów dolarów.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"