Cechą wielkich teologów jest pokora trwania z Kościołem. Pomaga ona akceptować zarówno własne słabości, jak i słabości wspólnoty - stwierdził Benedykt XVI. Na audiencji ogólnej Papież powrócił do cyklu katechez o postaciach starożytnego Kościoła. Przypomniał osobę i dzieło Tertuliana z Kartaginy, który zapoczątkował chrześcijańską teologię w języku łacińskim.
Solidnie wykształcony w retoryce, filozofii, prawie i historii, po swoim nawróceniu prawdopodobnie zainspirowanym męczeństwem chrześcijan, z upodobaniem oddawał się apologii, czyli obronie nauki chrześcijańskiej przed stawianymi jej zarzutami, oraz przekazywaniu przesłania ewangelicznego w dialogu z kulturą tamtego czasu. Niestety jego charakter i zbyt indywidualne podejście do poszukiwania prawdy oddaliły go od wspólnoty Kościoła i przystał do manichejczyków. Niemniej jednak jego pisma do dziś pozostają ważnym dokumentem rozwoju chrześcijańskiej myśli, szczególnie w takich tematach jak: istota Boga jedynego w Trójcy Świętej, tajemnica Kościoła, mariologia, sakramenty Eucharystii, małżeństwa i pojednania, prymat Piotrowy, modlitwa, praktyka cnót – zwłaszcza cnoty nadziei opartej na tajemnicy zmartwychwstania. Papież zwrócił uwagę na ludzki dramat Tertuliana. Z biegiem lat stawał się coraz bardziej wymagający w stosunku do chrześcijan. Nie szczędził ostrej krytyki. W każdej sytuacji, zwłaszcza pośród prześladowań, oczekiwał heroizmu. Ostatecznie doprowadziło to do jego izolacji. Wielka osobowość, moralna i intelektualna, tego człowieka, który wniósł tak wielki wkład w myśl chrześcijańską skłoniła Benedykta XVI do refleksji nad posługą teologa. "Widać , że na koniec Tertulianowi zabrakło prostoty. Brakło pokory włączenia się w Kościół, zaakceptowania jego słabości. Brakło tolerancji wobec innych i wobec siebie" - stwierdził Papież. Zauważył, że kiedy widzi się tylko własną myśl w całej wielkości, to ostatecznie tę wielkość się traci. "Podstawową cechą wielkiego teologa zawsze musi być pokora trwania z Kościołem, akceptowania zarówno jego, jak i własnych słabości, gdyż tylko Bóg jest prawdziwie cały święty. My zawsze potrzebujemy przebaczenia" - stwierdził Benedykt XVI. Papieskiej katechezy na Placu św. Piotra wysłuchało ponad 30 tys. pielgrzymów. Co 20. z nich był Polakiem. Z alumnami seminarium tarnowskiego przybył bp Wiktor Skworc. "Pozdrawiam wszystkich Polaków, a szczególnie księży z Diecezji Włocławskiej, neoprezbiterów z Archidiecezji Katowickiej oraz formatorów i alumnów Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie. Witam wszystkich, którzy przybyli na kanonizację błogosławionego Szymona z Lipnicy. Za jego wstawiennictwem módlmy się o liczne i dobre powołania kapłańskie i zakonne w Kościele w Polsce i na całym świecie. Niech wam Bóg błogosławi!" - powiedział Papież do Polaków. Wśród wiernych, których Papież po audiencji pozdrowił indywidualnie byli rodzice angielskiej dziewczynki porwanej 3 maja w Portugalii. Papież pobłogosławił ich usilnym poszukiwaniom 4-letniej córki. Mała Maddie zniknęła z pokoju hotelowego, w którym spała razem z dwójką młodszego rodzeństwa. Policja przypuszcza, że została porwana. Poniżej publikujemy pełny tekst papieskiej katechezy. Drodzy bracia i siostry, w dzisiejszej katechezie powracamy do wątku katechez, porzuconego przy okazji podróży do Brazylii i nadal mówimy o wielkich postaciach starożytnego Kościoła: są oni również dzisiaj dla nas nauczycielami wiary i świadkami nieustannej aktualności wiary chrześcijańskiej. Dziś mówimy o Afrykańczyku Tertulianie, który na przełomie II i III wieku zapoczątkował literaturę chrześcijańską w języku łacińskim. Wraz z nim rozpoczyna się teologia w tym języku. Jego dzieło przyniosło decydujące owoce, których niedocenienie byłoby niewybaczalne. Jego wpływ dotyczy wielu płaszczyzn: od słownictwa i powrotu do kultury klasycznej po wyodrębnienie wspólnej "chrześcijańskiej duszy" w świecie oraz wysunięcie nowych propozycji współżycia ludzkiego.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.