Po jednej szkole w województwie z męskimi i żeńskimi klasami? Taką propozycję ma minister edukacji Roman Giertych - informuje Rzeczpospolita.
MEN chce promować szkoły niekoedukacyjne - twierdzi Rz. Za tydzień organizuje międzynarodową konferencję w sprawie kształcenia zróżnicowanego. Przyjedzie m.in. socjolog z Providence College w USA profesor Cornelius Riorian, który bada różnice w szkolnych osiągnięciach chłopców i dziewczynek. Według niego dzieci przed 15. rokiem życia osiągają lepsze efekty w jednopłciowych klasach, łatwiej się koncentrują. Inni uczeni podkreślają, że nie jest to dyskryminacja, lecz właściwa odpowiedź na"odmienne predyspozycje płci". Przeciwnicy zróżnicowanej edukacji - wśród nich wielu psychologów rozwoju dzieci - uważają jednak, że izolowanie chłopców od dziewczynek może utrudniać ich codzienne relacje i że to stwarzanie sztucznych warunków rozwoju dzieci. - Nie mieliśmy w Polsce żadnych badań, za wcześnie na jakiekolwiek decyzje - zastrzega prof. Elżbieta Putkiewicz z Uniwersytetu Warszawskiego. W Polsce powstaje już pierwszy eksperymentalny projekt szkoły harcerskiej z osobnymi klasami dla dziewcząt i chłopców. Nie wiadomo jednak, czy i kiedy zostanie zrealizowany. - Rozważamy rozdzielenie chłopców i dziewcząt w gimnazjach, ale to jeszcze otwarta sprawa - mówi Rz Roman Giertych.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.