Nie chcą przykładać ręki do śmierci

Brak komentarzy: 0

Nasz Dziennik/a.

publikacja 09.06.2007 07:16

Wielu farmaceutów sprzeciwia się realizowaniu recept z przepisanymi przez lekarzy preparatami Postinor Duo czy Escapelle. Jak podkreślają, choć specyfiki te znajdują się na liście środków antykoncepcyjnych, to powszechnie wiadomo, że mają one również działanie wczesnoporonne - pisze Nasz Dziennik.

Wiceminister zdrowia Bolesław Piecha przyznaje, że wszelkie obawy, które pojawiają się wobec tych preparatów - są słuszne. Polska podlega jednak rejestracji leków, która obowiązuje w całej Unii Europejskiej. Nie możemy zatem nic z tym zrobić. Innego zdania są lekarze: Hanna Wujkowska, doradca ds. promocji życia w Ministerstwie Edukacji Narodowej, czy poseł Dariusz Kłeczek (PR). W ich przekonaniu, farmaceuci, podobnie jak lekarze, powinni mieć prawo odwoływania się do klauzuli sumienia w przypadku, gdy podjęte przez nich działania godziłyby w zdrowie czy życie człowieka. - Środki wczesnoporonne są w Polsce nielegalne i prawnie zabronione - podkreśla Tomasz Kondej, pracownik apteki w Międzylesiu, który odmawia ich sprzedaży. W aptekach są jednak dostępne preparaty, które mają działanie wczesnoporonne, ale nie są zakwalifikowane jako środki wczesnoporonne. - Formalnie są to "produkty lecznicze dopuszczone do obrotu na terenie Rzeczypospolitej Polskiej", nazywane - na ulotce - środkami do antykoncepcji "doraźnej" lub antykoncepcji "po", "after pill" albo "pigułkami dnia następnego". Na polskim rynku taki status mają preparaty Postinor Duo oraz Escapelle - wyjaśnia Kondej. Jak dodaje, pracownicy aptek często spotykają się z naciskami ze strony przełożonych, którzy argumentują, że skoro środki te są zarejestrowane, to nie można odmówić ich sprzedaży. Kondejowi sumienie nie pozwala na to, aby te "leki" sprzedawać. - Nawet lekarzowi nie każe się wykonywać aborcji, dlaczego farmaceucie ma być nakazane sprzedawanie środka "uniemożliwiającego zagnieżdżenie się zapłodnionej komórki jajowej w macicy", czyli nazwijmy rzeczy po imieniu - morderstwa? - pyta. Wysocy urzędnicy resortu zdrowia twierdzą, że w tej sytuacji są bezradni. - Wskazania i domniemania, które pokazują się wobec tych środków, są słuszne. Wiadomo, że Postinor Duo może również działać wczesnoporonnie, gdyż jest preparatem estrogenowym, ale może być zastosowany również w innych sytuacjach - mówi wiceminister zdrowia Bolesław Piecha. Jednocześnie podkreśla, że Polska jest związana "rejestracją leków". - Jeżeli ktoś z jakiegokolwiek państwa Unii Europejskiej zgłosi zarejestrowany centralnie preparat, to my nie mamy możliwości wyrzucenia go - argumentuje.

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 1 z 3 Następna strona Ostatnia strona