Niestrudzony, nieugięty, otwarty na drugiego człowieka, z radością głoszący Ewangelię - tak w kilku słowach można opisać JE ks. bp. Albina Małysiaka, który skończył 90 lat.
Dostojny Jubilat za swoją wieloletnią pracę dla Kościoła, Polski, archidiecezji krakowskiej otrzymał wielorakie nagrody i tytuły. Dla niego jednak najważniejsza jest miłość ludu Bożego, którą odczuwa na każdym kroku. O księdzu biskupie Albinie Małysiaku można by pisać wiele. To żywa legenda krakowskiego Kościoła. Jest człowiekiem niezwykłym. Przez wiele lat był współpracownikiem ks. kard. Karola Wojtyły, który - właśnie dostrzegając jego wspaniałą pracę duszpasterską - powołał go na biskupa sufragana. W tym miejscu jednak, nie umniejszając innych zasług Ekscelencji, wspomnę tylko o tym, że jest niezmordowanym obrońcą życia człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci. Już w czasie wojny z narażeniem własnego życia ukrywał pięć osób narodowości żydowskiej, za co otrzymał medal "Sprawiedliwy wśród narodów świata". Także dziś, kiedy przez Polskę przetacza się dyskusja nad potrzebą wpisania obrony życia do Konstytucji RP, wyraźnie formułuje swoje stanowisko w tej sprawie. Zresztą dla ks. bp. Małysiaka każdy człowiek jest bardzo ważny. Dla każdego ma czas, dla każdego znajdzie słowa pociechy. W moich uszach wciąż brzmią te niezapomniane słowa: "Głowa do góry! Nie dajemy się!". W tym miejscu nie można nie wspomnieć, że ks. bp Albin Małysiak w trudnych sytuacjach zawsze stawał w obronie Radia Maryja. Jest wiernym czytelnikiem "Naszego Dziennika" i do jego lektury zachęca wszystkich. Księże Biskupie Albinie, wielkie Bóg zapłać!
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.