Szkoła w brytyjskim hrabstwie West Sussex zabroniła 16-letniej uczennicy nosić na palcu "obrączkę czystości", która symbolizuje, że zamierza ona do ślubu zachować wstrzemięźliwość. Dziewczyna zaskarżyła tą decyzję do sądu apelacyjnego - informuje Rzeczpospolita.
- Muzułmankom wolno nosić chusty, a wyznawcy innych religii noszą bransoletki i inną biżuterię. Wygląda na to, że tylko chrześcijanie są dyskryminowani - powiedziała cytowana przez Reutersa Lydia Playfoot. Żąda ona, aby jej "obrączka czystości" została wyłączona ze szkolnego zakazu noszenia ozdobnej biżuterii. - Ta historia jak w soczewce skupia znacznie większy problem naszej kultury. W Wielkiej Brytanii chrześcijańskie poglądy i wartości są coraz silniej spychane na margines - wtórował ojciec dziewczynki Philip. Jest on jednym z członków brytyjskiego oddziału amerykańskiej organizacji Silver Ring Thing. Promuje ona wstrzemięźliwość seksualną wśród nastolatków. Jej symbolem jest właśnie srebrna obrączka noszona na środkowym palcu lewej ręki z napisem "Thess. 4 - wolą bożą jest wasze uświęcenie - powstrzymywanie się od rozpusty, aby każdy umiał utrzymywać ciało własne w świętości i we czci, a nie w pożądliwej namiętności, jak to czynią nieznający Boga poganie". Władze szkoły podtrzymują swoją decyzję. W specjalnym, cytowanym przez agencję AP oświadczeniu w tej sprawie ogłosiły, że srebrny pierścień nie jest "oficjalnym symbolem chrześcijańskim", więc może być zabroniony.
Otwarcie paryskiej katedry po wielkim pożarze odbędzie się 7 grudnia.