Skauting ma prowadzić do dojrzewania duchowego i moralnego, stając się autentyczną drogą świętości. Zwrócił na to uwagę Benedykt XVI w liście do przewodniczącego episkopatu Francji, kard. Jean-Pierre Ricarda, z okazji stulecia tego ruchu.
1 sierpnia 2007 r. minie 100. rocznica rozpoczęcia pierwszego obozu skautów, który Robert Baden-Powel zorganizował na wyspie Brownsea w Anglii. Papież przypomina, że z okazji tej rocznicy wszystkich, którzy złożyli przyrzeczenie skautowe, zachęcono do jego odnowienia i do podjęcia jakiegoś gestu na rzecz pokoju. Jego szerzenie należy bowiem do powołania skautów. Idea skautingu wiele zaczerpnęła z Ewangelii. Ojciec Święty nawiązuje do postaci założyciela skautów katolickich, którym był francuski jezuita o. Jacques Sevin. Jeszcze jako kleryk spotkał się on w roku 1913 z Baden-Powelem i powziął myśl wprowadzenia zaproponowanej przez niego formy wychowania młodzieży również na terenie francuskim. Zrealizował to krótko po zakończeniu I wojny światowej. Benedykt XVI wyraża zadowolenie z zacieśnienia w ostatnich latach współpracy między różnymi katolickimi organizacjami skautów we Francji. Wskazuje, że w ramach jedności całego Kościoła różne ruchy winny ze sobą współdziałać.
Za obronę powstańców styczniowych w 1863 r. car skazał duchownego na wygnanie w głąb Rosji.
Zaczął się dramat setek tysięcy Polaków zesłanych przez okupantów na "nieludzką ziemię".