Antykoncepcja bez złudzeń

Po publikacji Naszego Dziennika w sprawie reklamy "antykoncepcji light" główny inspektor farmaceutyczny wystąpił do prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych o informację, które z zarejestrowanych środków antykoncepcyjnych zawierają syntetyczny hormon drospirenon.

Jeśli okaże się, że reklama ta odnosi się "w sposób pośredni" do któregoś z produktów leczniczych figurujących w wykazie urzędu, zostanie wstrzymana. Jak wiemy od lekarzy ginekologów, reklama odsyła do preparatu Yasmin - reklamowanego jako antykoncepcja nowej generacji. Jest to środek przepisywany na receptę. Do głównego inspektora farmaceutycznego skierowaliśmy pytanie, czy reklama "antykoncepcji light" zamieszczona w "Wysokich Obcasach" jest zgodna z prawem farmaceutycznym. - Wymaga to przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego - odpowiedziała nam Zofia Ulz. - W pierwszej kolejności trzeba sprawdzić, czy w przedmiotowej sprawie w ogóle mamy do czynienia z reklamą produktu leczniczego - zaznaczyła. Jak wyjaśniła, trzeba zbadać, czy informacje zawarte w reklamie i na stronie internetowej, do jakiej ona odsyła, odnoszą się - w sposób pośredni - do któregoś z produktów leczniczych zarejestrowanych na liście leków. My to sprawdziliśmy - słysząc wyrażenie "antykoncepcja light", lekarze ginekolodzy wymieniają np. specyfik Yasmin firmy Schering. To dostępna tylko na receptę pigułka antykoncepcyjna. Na stronie internetowej, do której odsyła kontrowersyjna reklama "antykoncepcji light", znajduje się informacja, że ów produkt zwany "lekiem" zawiera syntetyczny hormon diospirenon. Główny inspektor farmaceutyczny wystąpił do prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych "o udzielenie niezbędnych informacji dotyczących produktów leczniczych stosowanych w antykoncepcji doustnej zawierających drospirenon". Po otrzymaniu wyjaśnień GIF - jak zapewniła nas Zofia Ulz - podejmie "stosowne, przewidziane prawem decyzje". Oznaczać to może np. zakazanie reklamy preparatu. Jeśli jednak okaże się, że nie ma go na liście leków, oznaczać to będzie, że producent znalazł lukę w prawie. Warto zwrócić uwagę na fakt, że w reklamie "antykoncepcji light" nie ma podstawowych informacji, takich jak np. skutki uboczne stosowania antykoncepcji. Lekarze, z którymi rozmawialiśmy, podkreślają, że złożone środki antykoncepcyjne zwiększają ryzyko wystąpienia zakrzepicy (u kobiet je stosujących rośnie np. prawdopodobieństwo wystąpienia zawału serca lub udaru), raka piersi, wątroby czy raka szyjki macicy.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
6°C Czwartek
noc
5°C Czwartek
rano
11°C Czwartek
dzień
12°C Czwartek
wieczór
wiecej »