Kościelna Komisja Historyczna jest mitem?

Komunikat Kościelnej Komisji Historycznej w sprawie ks. abp. Stanisława Wielgusa, wydany 5 stycznia 2007 r., nie powstał w gronie wspomnianej komisji. Pod treścią komunikatu nie podpisali się wszyscy członkowie Kościelnej Komisji Historycznej - twierdzi Nasz Dziennik, jednak nie podaje, czyich podpisów zabrakło ani kto napisał komunikat.

5 stycznia br., a więc następnego dnia po tym, jak w swoim oświadczeniu rzecznik praw obywatelskich oskarżył ks. abp. Stanisława Wielgusa o współpracę z SB, Kościelna Komisja Historyczna wydała komunikat następującej treści: "Kościelna Komisja Historyczna na prośbę Księdza Arcybiskupa Stanisława Wielgusa, przedstawioną Przewodniczącemu Komisji prof. Wojciechowi Łączkowskiemu w dniu 2 stycznia 2007 roku, zapoznała się z materiałami udostępnionymi przez IPN, dotyczącymi Jego osoby. Dokumentacja ta zawarta jest w teczce pod tytułem 'Karta kieszeniowa ‘Jacket’ nr 7207' (dokumenty zostały wytworzone przez Wydział VIII (XI) Departamentu I Ministerstwa Spraw Wewnętrznych). Komisja dokonała analizy przedłożonych jej materiałów, kierując się przesłankami wymienionymi w dokumencie z 12 grudnia 2006 roku pt. 'Cele i zasady pracy Kościelnej Komisji Historycznej'. W opracowaniu tym (pkt II. 3) Komisja postanowiła, że przy moralnej ocenie współpracy z organami bezpieczeństwa PRL będą uwzględniane 4 następujące przesłanki: 1) pisemna lub ustna deklaracja zgody na świadomą i tajną współpracę (np. ukrywaną przed przełożonym); 2) aktywna współpraca osoby, która złożyła ww. deklarację; 3) świadome wyrządzanie krzywdy osobom świeckim lub duchownym oraz instytucjom kościelnym; 4) intencje działań. Komisja stwierdziła, że istnieją liczne, istotne dokumenty potwierdzające gotowość świadomej i tajnej współpracy ks. Stanisława Wielgusa z organami bezpieczeństwa PRL. Z dokumentów wynika również, że została ona podjęta. Współpraca z SB była zakazana przez Episkopat. W dokumentacji IPN zachowały się opinie funkcjonariuszy wywiadu PRL odnoszące się do materiałów SB, które pośrednio wskazują, że działalność ks. Stanisława Wielgusa w środowisku lubelskim mogła wyrządzić szkody różnym osobom z kręgu Kościoła. Natomiast jeśli chodzi o współpracę z wywiadem PRL, analiza dokumentów nie pozwala jednoznacznie stwierdzić, że ks. Stanisław Wielgus wyrządził komukolwiek szkodę. Komisja nie wyklucza, że w przyszłości mogą pojawić się nowe materiały na omawiany temat, które - jeśli zajdzie taka potrzeba - zostaną poddane analizie i ocenie. Komisja przedłożyła swoje sprawozdanie Księdzu Arcybiskupowi Stanisławowi Wielgusowi z prośbą o zajęcie stanowiska. W odpowiedzi Ksiądz Arcybiskup zaprzeczył większości stwierdzeń zawartych w materiałach organów bezpieczeństwa PRL, które IPN udostępnił Komisji. Stwierdził m.in., że nigdy nie wyrządził nikomu żadnej krzywdy swoimi czynami czy słowami".

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12°C Sobota
noc
9°C Sobota
rano
17°C Sobota
dzień
17°C Sobota
wieczór
wiecej »