Reklama

Paragwaj: Biskup-kandydat na prezydenta dystansuje rywali

Bp Fernando Lugo Méndez, zwany "biskupem ubogich", zasuspendowany przez Watykan, przewodzi w sondażach przed planowanymi na przyszły rok wyborami prezydenckimi. W sondażach przedwyborczych 58-letni hierarcha z 40-procentowym poparciem dystansuje najbliższego kandydata na fotel prezydenta o 10 punktów procentowych - donosi "International Herald Tribune".

Reklama

W grudniu ubiegłego roku paragwajski biskup zrezygnował z kapłaństwa i zajął się polityką. Konstytucja Paragwaju uniemożliwia duchownym kandydowanie na urząd prezydenta lub wiceprezydenta kraju. Stolica Apostolska jednak nie zaakceptowała rezygnacji biskupa i zasuspendowała go, zaznaczając jednocześnie, że nadal jest kapłanem. Episkopat paragwajski tymczasem zasugerował, że sprawa bp. Lugo może skończyć się ekskomuniką. Przy okazji "International Herald Tribune" przypomina historię konfliktów Watykanu z niesubordynacją księżmi, którzy próbowali łączyć misję kapłańską z zaangażowaniem politycznym. Zdaniem gazety, stanowisko Stolicy Apostolskiej po raz pierwszy zostało mocno wyeksponowane, gdy Jean Bertrand Aristide, były salezjanin, który głosił teologię wyzwolenia, został prezydentem Haiti. Dziennik przypomina, jak Jan Paweł II publicznie skarcił podczas pielgrzymki do Nikaragui o. Ernesto Cardenala, jezuickiego teologa wyzwolenia, pełniącego funkcję ministra kultury w rządzie sandinistów. Gazeta zwraca uwagę także na postać o Roberta Drinana, jezuity, który przez 11 lat reprezentował stan Massachusetts w amerykańskim Kongresie. Ustąpił on dopiero po tym, gdy Watykan jednoznacznie zakazał księżom zasiadać w urzędach publicznych. Według cytowanego przez "International Herald Tribune" bp. Lugo Méndeza, teologia wyzwolenia to tylko jeden z wielu czynników wpływających na jego poglądy. Emerytowany ordynariusz diecezji San Pedro przypomina, że w przeszłości wielu papieży nazywało odpowiedzialną politykę "zdrową i sprawiedliwą działalnością". "Zrezygnowałem z kapłaństwa dobrowolnie, w dobrej wierze i nie mogą tego osądzać inni" - podkreśla kapłan. Popierają go chłopi, farmerzy, rodzima ludność indiańska i grupy lewicowe. Sam jednak kandydat na prezydenta zaznacza, że jego pogram najlepiej opisuje termin "społecznie odpowiedzialny kapitalizm". Wybory prezydenckie w Paragwaju odbędą się w kwietniu 2008 r.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
5°C Niedziela
dzień
5°C Niedziela
wieczór
2°C Poniedziałek
noc
1°C Poniedziałek
rano
wiecej »

Reklama