Po 8 miesiącach tułaczki i niepewności byłe anglikańskie zakonnice, które 1 stycznia przyjęły wiarę katolicką, znalazły wreszcie stałe miejsce pobytu. Będą mogły się osiedlić w opustoszałym klasztorze sióstr asumpcjonistek w Birmingham.
Klasztor jest na tyle duży, że siostry otworzą też przy nim dom rekolekcyjny. Wraz z porzuceniem Kościoła anglikańskiego 11-osobowa wspólnota musiała też wyrzec się swego dotychczasowego klasztoru Wantage w hrabstwie Oxfordshire, środków do życia, wszelkich zabezpieczeń socjalnych. Zakonnice zrobiły krok w ciemno. Po konwersji gościły w benedyktyńskim opactwie św. Cecylii na Isle of Wight, gdzie poznawały specyfikę katolickiego monastycyzmu.
Nie zapadła jeszcze decyzja dotycząca niedzielnej modlitwy Anioł Pański.
"Prezydent Trump kieruje się głębokim poczuciem odpowiedzialności za globalną stabilność i pokój".
Twoja męczeńska śmierć leży u fundamentów tego kościoła. Zostań z nami".