39-letni mieszkaniec Wałbrzycha został zatrzymany przez krakowską policję po tym, jak w przebraniu księdza próbował okraść plebanię w Nowej Hucie - podała Gazeta Wyborcza.
Dziwnie zachowującego się mężczyznę w szatach liturgicznych zauważyła na terenie jednej z nowohuckich parafii zakonnica. Przebieraniec stwierdził, że przybył tu z daleka odprawić mszę, został jednak wyproszony z kościoła. Pojawił się jednak po kilku godzinach. Zakonnica przyłapała go na pakowaniu do walizki szat i naczyń liturgicznych. Wezwani policjanci zatrzymali 39-letniego mieszkańca Wałbrzycha. Mężczyzna miał przy sobie dokumenty, które w bazie policyjnej figurowały jako skradzione. Okazało się także, że zatrzymany był już karany za kradzież w kościele w powiecie tatrzańskim, za co przesiedział w więzieniu dziewięć miesięcy. Został już tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Z policyjnych ustaleń wynika, że wałbrzyszanin w przeszłości dopuszczał się oszustw, podając się za kelnera w jednej z hotelowych restauracji.
Na godzinę 10.00. zaplanowano Mszę św. Pro eligendo Romano Pontifice (o wybór papieża rzymskiego).
Czy nowy rząd w Berlinie ma pomysł na problem migracyjny, który Niemcy sami stworzyli?
Chcemy ustalić wszystkie ofiary tej dramatycznej nocy z 1945 r. i dokonać godnego pochówku.
To odwet za niedzielny atak Huti na lotnisko Ben Guriona w Tel Awiwie.