Lekarz Jana Pawła II odpiera zarzuty

Jana Pawła II nigdy nie pozostawiono samego bez środków medycznych i bez opieki, jak ktoś fałszywie insynuuje - tak na zarzuty Liny Pavanelli odpowiada papieski lekarz doktor Renato Buzzonetti w wywiadzie dla rzymskiego dziennika "La Repubblica".

W miniony piątek, 14 września, anestezjolog Lina Pavanelli na łamach tej samej gazety sugerowała, że Jan Paweł II zmarł z niedożywienia, ponieważ zbyt późno zaczęto go karmić przez sondę. Szef ekipy lekarskiej, która opiekowała się papieżem w Watykanie zaprzeczył jakoby po słowach Jana Pawła II "Pozwólcie mi odejść do Pana", wypowiedzianych 2 kwietnia o godz. 15.30, zrezygnowali oni z dalszego leczenia i opieki nad pacjentem. "To zdanie było aktem najwznioślejszej modlitwy, głębokiej ascezy, oryginalnym i niemal unikatowym przykładem przywiązania do wiary w Boga Ojca, a zarazem do życia, które Jan Paweł II kochał głęboko aż do ostatniego momentu" - podkreślił Buzzonetti Ponadto włoski lekarz przypomina, że mimo nalegań osobistego sekretarza, papież nie zgodził się iść po raz trzeci do szpitala, ponieważ "mógł przez cały czas liczyć na nieprzerwaną i wykwalifikowaną opiekę lekarską".

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
20°C Czwartek
noc
16°C Czwartek
rano
23°C Czwartek
dzień
23°C Czwartek
wieczór
wiecej »