Włoch wygrał w Andorze 14. etap, pierwszy w Pirenejach, Vuelta a Espana.
Metę liczącego 156 km etapu, rozgrywanego w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych, wyznaczono na przełęczy Collada de la Gallina w Andorze. Finiszujący samotnie Ratto wyprzedził o 3.53 Nibalego i o 3.55 Amerykanina Chrisa Hornera (RadioShack), który awansował na drugą pozycję w klasyfikacji generalnej.
Rafał Majka (Saxo-Tinkoff), który był dziewiąty po 13 etapach, ukończył sobotnią rywalizację dopiero na 75. miejscu ze stratą ponad 23 minut do triumfatora. W klasyfikacji generalnej Polak spadł na 26. pozycję ze stratą 23.15 do lidera.
W sobotę najszybszy spośród biało-czerwonych był Bartosz Huzarski (NetApp Endura) - trasę ukończył 13.06 po Ratto i zajął 39. lokatę.
W stolicy władze miasta nie wystawią przeznaczonych do zbierania tekstyliów kontenerów.