Klasztorne skarby ze Świętej Góry

Brak komentarzy: 0

Rzeczpospolita/a.

publikacja 25.09.2007 18:14

Leżący między Wrocławiem a Poznaniem Gostyń organizuje jedną z ciekawszych imprez muzycznych w Polsce. Od piątku będzie można tu posłuchać utworów tworzonych w XVIII czy XIX w. dla kapeli klasztoru na Świętej Górze. Przez 200 lat te utwory spoczywały w zapomnieniu w zakonnej bibliotece - podała Rzeczpospolita.

Na Świętej Górze koncertowali muzycy od momentu, gdy w 1668 r. osiedlili się w Gostyniu księża filipini, którzy kultywowali idee św. Filipa Neri. Wielką rolę przypisywał on muzyce, zgromadził wokół siebie licznych kompozytorów, dał początek nowej formie - oratorium. A w Gostyniu zakonnicy szybko zyskali dla muzyki finansowe wsparcie tutejszych rodów. - Świętogórscy kompozytorzy tworzyli nowe utwory na potrzeby zespołu, a także gromadzili dzieła największych ówczesnych europejskich mistrzów - wyjaśnia ks. Jakub Przybylski, dyrektor festiwalu. - Ostatnie badania zbiorów klasztornych potwierdzają ich niespotykane walory. Zawartość świętokrzyskiego archiwum muzycznego nie została dotąd opublikowana i jako dziedzictwo naukowe domaga się naukowego opracowania oraz przywrócenia życiu liturgicznemu i koncertowemu. Dlatego rok temu zorganizowano I Festiwal Muzyki Oratoryjnej na Świętej Górze. Jego bohaterem był związany z klasztorem w drugiej połowie XVIII w. Józef Zeidler, zwany polskim Mozartem. W programie obecnej edycji festiwalu także znalazły się jego utwory, które z orkiestrą Concerto Polacco i chórem Sine Nomine przygotowuje Marek Toporowski. Przede wszystkim jednak obecnie postanowiono przypomnieć Maksymiliana Koperskiego, który w I połowie XDC w. był podporą świętogórskiej kapeli. Skomponował dla niej ponad 50 mszy, jedna z nich zostanie wykonana na finał festiwalu, 7 października, razem z Msza koronacyjną Mozarta. Orkiestrę Akademii Beethovenowskiej i chór KUL poprowadzi Marcin Nałęcz-Niesiołowski. II Festiwal Muzyki Oratoryjnej „Musica Sacromontana” rozpocznie się w piątek występem orkiestry Filharmonii Poznańskiej pod dyrekcją Łukasza Borowicza. Na ten wieczór ze zbiorów klasztoru wybrano symfonie gnieźnieńskiego twórcy Antoniego Habela oraz słynnego w XVIII w. wiedeńczyka, Ignaza Pleyela. Temu rówieśnikowi Mozarta koncert poświęci także oboista Tytus Wojnowicz z Kwartetem Wilanowskim.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona