Leżący między Wrocławiem a Poznaniem Gostyń organizuje jedną z ciekawszych imprez muzycznych w Polsce. Od piątku będzie można tu posłuchać utworów tworzonych w XVIII czy XIX w. dla kapeli klasztoru na Świętej Górze. Przez 200 lat te utwory spoczywały w zapomnieniu w zakonnej bibliotece - podała Rzeczpospolita.
Na Świętej Górze koncertowali muzycy od momentu, gdy w 1668 r. osiedlili się w Gostyniu księża filipini, którzy kultywowali idee św. Filipa Neri. Wielką rolę przypisywał on muzyce, zgromadził wokół siebie licznych kompozytorów, dał początek nowej formie - oratorium. A w Gostyniu zakonnicy szybko zyskali dla muzyki finansowe wsparcie tutejszych rodów. - Świętogórscy kompozytorzy tworzyli nowe utwory na potrzeby zespołu, a także gromadzili dzieła największych ówczesnych europejskich mistrzów - wyjaśnia ks. Jakub Przybylski, dyrektor festiwalu. - Ostatnie badania zbiorów klasztornych potwierdzają ich niespotykane walory. Zawartość świętokrzyskiego archiwum muzycznego nie została dotąd opublikowana i jako dziedzictwo naukowe domaga się naukowego opracowania oraz przywrócenia życiu liturgicznemu i koncertowemu. Dlatego rok temu zorganizowano I Festiwal Muzyki Oratoryjnej na Świętej Górze. Jego bohaterem był związany z klasztorem w drugiej połowie XVIII w. Józef Zeidler, zwany polskim Mozartem. W programie obecnej edycji festiwalu także znalazły się jego utwory, które z orkiestrą Concerto Polacco i chórem Sine Nomine przygotowuje Marek Toporowski. Przede wszystkim jednak obecnie postanowiono przypomnieć Maksymiliana Koperskiego, który w I połowie XDC w. był podporą świętogórskiej kapeli. Skomponował dla niej ponad 50 mszy, jedna z nich zostanie wykonana na finał festiwalu, 7 października, razem z Msza koronacyjną Mozarta. Orkiestrę Akademii Beethovenowskiej i chór KUL poprowadzi Marcin Nałęcz-Niesiołowski. II Festiwal Muzyki Oratoryjnej „Musica Sacromontana” rozpocznie się w piątek występem orkiestry Filharmonii Poznańskiej pod dyrekcją Łukasza Borowicza. Na ten wieczór ze zbiorów klasztoru wybrano symfonie gnieźnieńskiego twórcy Antoniego Habela oraz słynnego w XVIII w. wiedeńczyka, Ignaza Pleyela. Temu rówieśnikowi Mozarta koncert poświęci także oboista Tytus Wojnowicz z Kwartetem Wilanowskim.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.