Politycy chcą wystąpić w Radiu Maryja. Nawet Aleksander Kwaśniewski dopuszcza taka możliwość. Choć on akurat nie ma szans. Na zaproszenia czeka też Donald Tusk. "Nikt nie może kazać ojcu Tadeuszowi Rydzykowi kogo ma zaprosić" - mówi Dziennikowi abp Sławoj Leszek Głódź.
Bogumił Łoziński: Jaka jest opinia księdza arcybiskupa o propozycji Donalda Tuska debaty ze słuchaczami Radia Maryja? Abp Leszek Sławoj Głódź: To rozsądna propozycja. Radio Maryja jest otwarte na wszystkich, więc myślę, że o. Tadeusz Rydzyk zaprosi pana Tuska. Jednak nikt nie może mu tu nakazać, co ma zrobić, to jego decyzja. - A czy lider Platformy będzie mile widziany w Radiu Maryja? - Jego obecność w toruńskiej rozgłośni byłaby oznaką jakiegoś pluralizmu. Nie widzę tu żadnego problemu. - Przecież Donald Tusk obraził słuchaczki tej rozgłośni, nazywając je "moherowymi beretami". - Rzeczywiście, padały epitety. Nie można powiedzieć, że prawiono komplementy. Jeżeli pan Tusk kogoś obraził, to występując w Radiu Maryja, będzie miał okazję do przeprosin. Wszystkie strony muszą się uczyć pluralistycznego i partnerskiego podchodzenia do siebie. - A czy katolickie radio powinno być miejscem kampanii wyborczej? - Radio Maryja jest rozgłośnią katolicką, ale także nadawcą społecznym. W związku z tym ma prawo prezentować programy wszystkich partii politycznych, z wyjątkiem tych, które mają program wrogi wierze i moralności katolickiej. Nieprawidłowe byłoby, gdyby jakaś partia prowadziła w tym radiu kampanię. Prezentowanie programów czy poglądów jest dopuszczalne. - A gdyby Aleksander Kwaśniewski wyraził chęć wystąpienia w Radiu Maryja? - Niech spyta o to o. Rydzyka. - Radio Maryja od lat jest krytykowane za bezpośredni udział w polityce. Jak ksiądz arcybiskup ocenia zaangażowanie tego radia w politykę w czasie tej kampanii? - Nie monitoruję Radia Maryja dzień po dniu, ale na dziś nie dotarły do mnie żadne niepokojące sygnały o zbytnim udziale tej rozgłośni w sferze politycznej. - Rzeczywiście, w czasie tej kampanii nie ma w Radiu Maryja wezwań do głosowania na określone ugrupowanie, ale do audycji zapraszani są tylko przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości. Czy to nie łamie zasady pluralizmu i bezstronności? - Nie wiem, czy przedstawiciele innych partii mają chęć występować w Radiu Maryja. Trzeba o to spytać dyrekcję radia.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.