W Rzymie zmarł nagle emerytowany biskup koszalińkso-kołobrzeski Ignacy Jeż.
Bp Jeż zmarł nagle w karetce w drodze do kliniki Gemelli. Rano jeszcze był na śniadaniu. Brał udział w pielgrzymce archidiecezji katowickiej z okazji zakończenia Roku św. Jacka. 93-letni Ignacy Jeż urodził się w Radomyślu Wielkim w diecezji tarnowskiej (31.07.1914 r). Jego ojciec przeniósł się potem do Katowic, aby po odzyskaniu przez Polskę niepodległości organizować na Śląsku sądownictwo. Rodzina Jeżów mieszkała najpierw w Katowicach na ul. Gliwickiej, później na ul. Kościuszki. Po ukończeniu liceum im. Mickiewicza Ignacy wstąpił do śląskiego seminarium duchownego w Krakowie. Święcenia kapłańskie przyjął z rąk bp. Stanisława Adamskiego 20 czerwca 1937 r. Jego pierwszą placówką była parafia w ówczesnych Hajdukach Wielkich, obecnie - Chorzowie Batorym. Proboszczem był tam wtedy dzisiejszy kandydat na ołtarze ks. Józef Czempiel. Po męczeńskiej śmierci ks. Czempiela w obozie koncentracyjnym, młody wikary ks. Jeż odprawił za niego Mszę św. Został za to aresztowany, a następnie wywieziony do obozu w Dachau, gdzie przebywał do końca wojny. Doświadczenia z okresu obozowego bp Jeż zebrał w książce pt. "Błogosławcie Pana światło i ciemności". Tuż po wojnie był kapelanem obozu repatriacyjnego w Göppingen koło Stuttgartu. Po powrocie do Polski w 1946 r. pracował w parafiach w Radlinie i Bogucicach, był katechetą, a następnie dyrektorem Gimnazjum Katolickiego św. Jacka w Katowicach, a po jego przemianowaniu na Niższe Seminarium Duchowne objął stanowisko rektora. W 1960 r. papież Jan XXIII mianował go pomocniczym biskupem w Gorzowie Wielkopolskim. Był tam współpracownikiem innego Ślązaka, bp. Wilhelma Pluty. W tym czasie uczestniczył też w Soborze Watykańskim II. W 1972 r. został pierwszym ordynariuszem diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. W 1992 r. został przeniesiony w stan spoczynku. Niedawno prezydent Lech Kaczyński nadał mu Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.