W Meksyku odbyły się uroczystości dziękczynne za niedzielną beatyfikację. Wśród 498 męczenników wyniesionych do chwały ołtarzy było bowiem dwóch Meksykanów: José María Escoto i Luciano Hernández, którzy oddali życie za wiarę w czasie hiszpańskiej wojny domowej (1936-1939).
Dodatkowym kontekstem ich męczeńskiej śmierci były krwawe prześladowania Kościoła także w Meksyku w okresie międzywojennym. Bł. Luciano Hernández właśnie w ich wyniku znalazł się w Hiszpanii, gdzie wstąpił do dominikanów. Został aresztowany i stracony w 1936 r. po tym, gdy jako duchownemu odmówiono mu azylu w meksykańskiej ambasadzie w Madrycie. Zdaniem rzecznika archidiecezji miasta Meksyk cytowanego przez agencję EFE, ostatnich beatyfikacji nie należy łączyć z jakąkolwiek ideologią polityczną. Dodał on, że wczorajsze uroczystości w Watykanie powinny posłużyć pojednaniu narodowemu Hiszpanów. Z kolei arcybiskup Guadalajary, Juan Sandoval Íñiguez zauważył, iż podobnie jak Meksykanie w Hiszpanii, tak i Hiszpanie w Meksyku ginęli w tamtych czasach za wiarę. Jeden z nich – Katalończyk Andrés Solá Molist – został wyniesiony do chwały ołtarzy 2 lata temu (30 listopada 2005 r.) wśród 13 męczenników meksykańskich z czasów prześladowania Kościoła w latach 1926-1929.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.