W Charkowie modlono się za ofiary reżimu stalinowskiego. Ekumenicznemu nabożeństwu żałobnemu ze strony katolickiej przewodniczył bp Marian Buczek, koadiutor charkowsko-zaporoski.
W Charkowie na cmentarzu na Piatichatkach gdzie są pochowani żołnierze i policjanci zamordowani z listy katyńskiej odbyło się nabożeństwo żałobne. Ze strony Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego przewodniczył biskup pomocniczy metropolity Nikodema. Udział wzięli przedstawiciele władz miejskich, wojewódzkich oraz wierni dwóch Kościołów prawosławnego i katolickiego oraz mieszkańcy miasta. Nabożeństwa na cmentarzu w Charkowie odbywają się, co roku. Jest to modlitwa przebłagalna wznoszona do Boga za ofiary totalitaryzmu. W najbliższą niedzielę bp Buczek odprawi w Charkowie uroczystą Eucharystię. Będzie to jego oficjalne powitanie z wiernymi jako koadiutora charkowsko-zaporoskiego. Bp Buczek na stałe będzie rezydował w Charkowie.
Witało ich jako wyzwolicieli ok. 7 tys. skrajnie wyczerpanych więźniów.
Trump powiedział w sobotę, że "powinniśmy po prostu oczyścić" palestyńską enklawę.