Na rozwój czystości wśród młodzieży decydujący wpływ ma kształtowanie charakteru - wskazywali uczestnicy II Międzynarodowego Kongresu "Edukacja w zakresie miłości, seksu i życia", który zakończył się 22 listopada w Pasig City na Filipinach.
Uznali oni za konieczne, by nauczyciele, rodzice i działacze społeczni zaangażowali się w seksualną i etyczną edukację młodzieży. "Wiedza etyczna, siła charakteru i systemy moralnego wspierania to podstawowe «aktywa» w formowaniu czystości u młodych ludzi. Kształtowanie dobrego charakteru powinno być rdzeniem edukacji seksualnej" - stwierdził amerykański profesor Thomas Lickona, z którym zgodziła się większość prelegentów. Podkreślił on również wielką wagę czystości, która pozwala odnaleźć znaczenie stosunków seksualnych, rozumianych dzięki niej "jako część czegoś większego, jako coś, co prowadzi do trwałej miłości". Prezes FunWork Inc., firmy rozpowszechniającej w Kanadzie programy edukacyjne, Francis Kong zauważył natomiast, że rodzice powinni odzyskać swoją rolę jako pierwszych nauczycieli seksualności swoich dzieci, ponieważ ukierunkowane na seks i przyjemność media wypaczają znaczenie miłości i seksu. Wniosek te potwierdziły zaprezentowane przez prof. Jokina de Irala z Uniwersytetu Nawarry wyniki przeprowadzonej latem na Filipinach ankiety. Wynika z niej m.in., że większość młodzieży w wieku 13-24 lat za podstawowe źródło wiedzy nt. seksualności uważa przyjaciół. Drugie w kolejności są media, a dopiero po nich rodzice. Badanie wykazało też, iż ok. 80 proc. z nich chciałoby wiedzieć więcej o randkach, zakochiwaniu się i kierowaniu uczuciami. Na kongresie spotkało się ponad 800 uczestników z Australii, Chile, Hiszpanii, Filipin, Kanady, Meksyku i USA, wśród nich wielu księży i osób konsekrowanych. Pierwszy kongres miał miejsce w Meksyku w 2006 r.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.