Wywiad z Papieżem został przyjęty z wielkim zainteresowaniem w Stanach Zjednoczonych.
Rozmowa, opublikowana za La Civiltà Cattolica w jezuickim America Magazine, jest szeroko komentowana zarówno przez media katolickie, jak i świeckie. Największą uwagę zwróciły oczywiście kwestie aborcji, podejścia Papieża do spraw tzw. małżeństw homoseksualnych, jak również zadanie Kościoła w leczeniu ludzkich ran i rola kobiety w Kościele.
Zaledwie kilka godzin po tym, jak ukazał się wywiad z Papieżem, przewodniczący episkopatu amerykańskiego kard. Tymothy Dolan wydał specjalne oświadczenie na jego temat. „Papież potwierdził, że jest człowiekiem, który głęboko wierzy w miłosierdzie Boże” – napisał metropolita Nowego Jorku. Przyznał on również, że jako księdzu i biskupowi szczególnie bliskie jest mu przypomnienie Franciszka o tym, że rola duchownych polega przede wszystkim na służbie, towarzyszeniu ludziom i byciu pasterzami, a nie biurokratami. „Każdego dnia staje się coraz bardziej oczywiste, że ten Papież, sam będąc dobrym pasterzem, jest dla nas łaską” – powiedział kard. Dolan.
Tymczasem największe dzienniki amerykańskie opatrzyły wywiad z Papieżem takimi tytułami jak: „Geje i aborcja zbyt wielką obsesją Kościoła katolickiego”, „Papież Franciszek bez filtra”, „Kościół może rozsypać się jak domek z kart”. Zupełnie w innym tonie swoje wrażenia z przeczytanego wywiadu wyraziła dyrektor biura prasowego episkopatu amerykańskiego s. Mary Ann Walsh. Jej zdaniem rozmowa z Papieżem jest „nadzwyczajną chwilą dla dziennikarstwa”, jak również „dziennikarską kopalnią złota”.
Z kolei redaktor naczelny magazynu America, ks. Matt Malone SJ, widzi w wywiadzie nowy sposób papieskiego komunikowania się ze światem. Powiedział: „Nie ma w nim stylu monarszego, autorytarnego. Papież zwraca się do ludzi jak brat, jego «my» oznacza naprawdę «my», a nie «ja»”.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.