publikacja 04.12.2007 05:57
W miejscowości Prato we włoskim regionie Toskania 77-tetni mężczyzna zastrzelił chorą na alzheimera żonę - doniosła Rzeczpospolita.
Starszy pan po wejściu do szpitala udał się prosto do łóżka swojej małżonki, wyciągnął pistolet i oddał w jej kierunku trzy strzały. Dwie kule trafiły w głowę, jedna w klatkę piersiową. Całe zdarzenie odbyło się na oczach personelu medycznego. Aresztowany morderca tłumaczył później policji, że nie mógł dłużej patrzeć na cierpienia swojej żony. 82-letnia kobieta chorowała od ośmiu lat.