Ordynariusz diecezji zielonogórsko - gorzowskiej bp Adam Dyczkowski przechodzi na emeryturę. 9 grudnia poinformował, że oddał się do dyspozycji Ojca Świętego i poprosił o zwolnienie z obowiązku pełnienia funkcji, ponieważ osiągnął wiek emerytalny 75 lat.
Biskup powiedział, że będzie ordynariuszem do momentu powołania następcy. Z chwilą przejścia na emeryturę chciałby pozostać nadal w diecezji zielonogórsko - gorzowskiej i służyć pomocą nowemu ordynariuszowi. Bp Adam Dyczkowski urodził się 17 listopada 1932 r. w Kętach, w diecezji krakowskiej w rodzinie inteligenckiej. Po ukończeniu Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu, otrzymał święcenia kapłańskie z rąk bp. Bolesława Kominka. W latach 1957 - 63 studiował filozofię przyrody na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W 1993 r. Papież Jan Paweł II mianował go biskupem diecezjalnym diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Jego ingres do konkatedry w Zielonej Górze odbył się 12 września tegoż roku. Bp Dyczkowski znany jest m.in z zamiłowania do turystyki, wspinaczki i miłości do muzyki. Hierarcha powiedział w rozmowie z KAI, że wolne chwile będzie spędzał nad lubuskimi jeziorami, chętnie weźmie udział w spływach kajakowych a być może w wędrówkach górskich. Powiedział, że najwyższym szczytem górskim jaki zdobył jest Elbrus na Kaukazie. Biskup należał wtedy do wrocławskiej grupy alpinistycznej. Biskup także jest uzdolniony muzycznie. Gra na gitarze. Jednak z braku czasu na codzienne ćwiczenie stara się grać w tonacji "kur de mol" - co całkiem dobrze wychodzi - zażartował. Najczęściej akompaniuje na instrumencie podczas opłatkowych spotkań grając kolędy. Lubi również piosenki rajdowe.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.