Po raz kolejny biskupi Wenezueli zaapelowali do tamtejszych sił politycznych o narodową zgodę. Specjalny komunikat zatytułowany „Drogi pojednania i nadziei" wydano na zakończenie obrad plenarnych episkopatu.
Biskupi zwracają uwagę na zadawnione antagonizmy, które dzielą społeczeństwo na wrogie obozy. W tej sytuacji zadaniem Kościoła jest przypominanie o wartości życia i godności każdego człowieka oraz o potrzebie narodowej jedności zbudowanej na tych wartościach. Zagrożeniem dla życia społecznego jest nie tylko konflikt polityczny, ale także nierówny podział dóbr, za którym stoi nędza wielu Wenezuelczyków. Biskupi alarmują w sprawie narastającej przestępczości i korupcji, poczucia braku bezpieczeństwa oraz wymiaru sprawiedliwości nastawionego na zwalczanie przez władze przeciwników politycznych. Episkopat Wenezueli wysuwa też konkretne propozycje zmian. Chodzi w pierwszym rzędzie o promowanie rodziny jako podstawowej komórki życia ludzkiego we wszystkich jego wymiarach. Chodzi też o rezygnację z agresywnego języka w debacie politycznej. Biskupi postulują wzmocnienie niezależności różnych rodzajów władz publicznych, podniesienie poziomu szkolnictwa oraz zapewnienie powszechnej edukacji obywatelskiej. Kościół podkreśla przy tym wartość wychowania religijnego dla ugruntowania takich wartości jak pokój i pojednanie. Biskupi powtarzają też swoją propozycję ogłoszenia amnestii dla więźniów politycznych oraz ostrzegają przed próbami wprowadzania „tylnymi drzwiami” reformy konstytucyjnej mimo jej odrzucenia przez społeczeństwo w referendum.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.