Małopolska będzie promować swoje walory turystyczne opierając się na dziedzictwie św. Kingi. W Bochni spotkali się samorządowcy, którzy opracują „Szlak solny św. Kingi". Będzie to ponadregionalny produkt turystyki kulturowej z wykorzystaniem środków unijnych.
Przedsięwzięcie przewiduje nie tylko opracowanie strategii promocji kulturalnej, ale także ochronę europejskiego dziedzictwa, odnowienie miast i rozbudowę transportu publicznego. Na realizacji projektu najbardziej zależy władzom Bochni, Nowego Sącza, Wojnicza, Żegociny, Lipnicy Murowanej i Dębna. Wspiera ich Małopolski Instytut Kultury oraz firmy consultingowe z Warszawy i Lublina. Samorządy Małopolski liczą, że przedsięwzięcie będzie współfinansowane w ramach funduszy unijnych na lata 2007-2013. Władze samorządowe opracują projekty inwestycyjne dotyczące miast położonych w Małopolsce na szlaku św. Kingi oraz ofertę turystyczno-kulturalną. Autorzy projektów liczą na udział na dofinansowanie w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego i Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Kinga zwana też Kunegundą żyła w XIII w. Była córką węgierskiego króla Beli IV, a jej małżeństwo z księciem Bolesławem Wstydliwym odnowiło dawny sojusz Piastów małopolskich z dynastią Arpadów. Potrafiła łączyć głębokie życie modlitwy z troską o rozwój społeczny kraju nękanego przez najazdy Tatarów. Po śmierci męża założyła najsłynniejszy w Polsce klasztor klarysek w Starym Sączu, do którego sama wstąpiła. Sławę świętości Kingi od niepamiętnych czasów ogłosił w 1690 r. papież Aleksander VIII - co było wówczas równoważne z beatyfikacją. Kanonizował ją Jan Paweł II 16 czerwca 1999 r. w Starym Sączu. Św. Kinga jest patronką samorządowców w całej Polsce, a także górników wydobywających sól. Legenda głosi, że widząc nędzę materialną mieszkańców Bochni, wskazała miejsce, gdzie miała się znajdować sól. Tak rozpoczęła swą działalność bocheńska kopalnia soli. Do najpopularniejszych jednak należały legendy o cudach św. Kingi powstrzymującej najazdy Tatarów oraz o cudownym odkryciu Dunajca.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.