W Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej zaprezentowano 18 lutego instrukcję
Sanctorum Mater. Jest to dokument Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Z ks.
Bogusławem Turkiem CSMA, pracownikiem tej dykasterii, dziennikarz Radia
Watykańskiego rozmawiał o jego treści.
Ks. B. Turek: Podczas dzisiejszej konferencji prasowej było zaplanowane przedstawienie suplementu do Index ac status causarum. Niestety nie był on gotowy, więc zostały podane tylko niektóre liczby. Jedno z pytań skierowane do kard. José Saraivy Martinsa dotyczyło właśnie tej liczby błogosławionych i beatyfikacji. Ksiądz kardynał zwrócił uwagę, że również obecny Ojciec Święty Benedykt XVI podkreśla wartość i ważność świętości dla życia wiernych i życia Kościoła. Należy tutaj zaznaczyć, że spośród wyniesionych do chwały ołtarzy znaczną część stanowią męczennicy. Stosunkowo duża jest też liczba ceremonii beatyfikacyjnych: 18 – jak w 2007 r., czy 14 w 2006 r. Jest to też związane ze zmianą, która nastąpiła podczas tego pontyfikatu, a która polega na tym, że ceremonie beatyfikacyjne odbywają się często w Kościołach lokalnych i zwykle są one pojedyncze. Wcześniej odbywały się one w Rzymie i były grupowe...
RW: ...jak niedawno w przypadku męczenników hiszpańskich.
Ks. B. Turek: Tak, chociaż przypadek męczenników jest nieco inny, bo podczas jednej ceremonii może być np. beatyfikowana cała grupa sług Bożych, którzy oddali życie za wiarę podczas tego samego prześladowania. Tutaj chodzi też o wyznawców. Zwykle w Rzymie podczas jednej uroczystości było wynoszonych do chwały ołtarzy kilku różnych wyznawców. W tej chwili często są to pojedyncze beatyfikacje na szczeblu regionalnym w Kościołach lokalnych i to zwiększa liczbę ceremonii. Równocześnie należy podkreślić, że obecny Ojciec Święty kontynuuje linię, która była tak ważna dla pontyfikatu Jana Pawła II. Chodzi o to, by mówić, ewangelizować poprzez błogosławionych i świętych. Liczby, które zostały zacytowane, wskazują wartość świętości dla wspólnot lokalnych i dla całego Kościoła.
RW: Uderza fakt, że na 577 osób beatyfikowanych i kanonizowanych za Benedykta XVI, ponad 500 stanowili mężczyźni. Spowodowane jest to grupową beatyfikacją męczenników hiszpańskich, czy może mężczyźni w ogóle przeważają wśród błogosławionych i świętych ostatniego czasu?
Ks. B. Turek: Świętość chyba jednak nie wybiera między mężczyznami czy kobietami. Podobnie jak nie wybiera między stanem świeckim czy duchownym. Świętość wykracza ponad różnice między ludźmi i każdy jest powołany do świętości. W tych liczbach, które z pewnością można i tak interpretować, należy brać pod uwagę, że duża grupa nowych błogosławionych to męczennicy okresu wojny domowej w Hiszpanii, w większości rzeczywiście mężczyźni. Była to pewnego rodzaju polityka prześladowcy, skierowana przede wszystkim przeciw mężczyznom.
RW: Oczywiście, wszyscy ciekawi jesteśmy procesów polskich, które w tej chwili rozważacie. W perspektywie nie tak odległej będziemy mieli beatyfikację sługi Bożego Michała Sopoćki...
Ks. B. Turek: Już jest wyznaczona data i miejsce – 28 września w Białymstoku. Jest to bardzo ciekawa i barwna postać. Sługa Boży Michał Sopoćko był spowiednikiem św. Faustyny Kowalskiej, ale nie tylko na tym polega jego świętość. Całe jego życie było przeżywane w sposób heroiczny. To właśnie zostanie potwierdzone oficjalnie przez Kościół 28 września br. poprzez akt beatyfikacji.