W krótkim komunikacie w sobotę rano Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej podało, że "papież Franciszek dobrze odpoczął".
Dzień wcześniej z dziennikarzami spotkał się opiekujący się Ojcem Świętym profesor Sergio Alfieri. Poinformował, że Franciszek pozostanie w klinice Gemelli „przynajmniej przez cały następny tydzień”. - Nie jest podłączony do maszyn, podajemy tlen, kiedy tego potrzebuje, ale oddycha spontanicznie i sam się odżywia – dodał.
„Stan Papieża nie jest pozbawiony zagrożeń” – zaznaczył profesor Alfieri. Ale „teraz nie jest w niebezpieczeństwie życia, dziś poszedł do kaplicy, aby się pomodlić”. Dr Luigi Carbone zaznaczył, że zespół medyczny musi się skoncentrować na przejściu przez tę fazę. „Widzimy temperament Ojca Świętego, nie jest on osobą, która się poddaje” - stwierdził.
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.
W wyniku działań Izraela w regionie zginęło ponad 65 tys. osób.
Ich zdaniem próbują zarobić na wojnie na Ukrainie przez podwyższanie stawek za tranzyt ropy.