Kara śmierci nie rozwiąże problemów związanych z brakiem bezpieczeństwa w Gwatemali. Takiego zdania jest kard. Rodolfo Quezada Toruño.
Gwatemalski prymas zabrał głos w związku z przywróceniem przez kongres prezydenckiego aktu łaski jako ostatniej instancji dla skazanych na śmierć. Ten przepis prawny zniknął w 2000 r. w związku z wprowadzeniem w Gwatemali moratorium na wykonywanie najwyższego wymiaru kary. Kard. Quezada wyraził ubolewanie z powodu upolitycznienia całej dyskusji na ten temat. Zastrzegł zarazem, że nie ma zamiaru bronić zbrodniarzy, a jedynie upomina się o ochronę ludzkiego życia. „Kara śmierci nie jest właściwym sposobem wynagrodzenia ofiarom, skoro trudno odróżnić tu sprawiedliwość od zemsty” – stwierdził kard. Rodolfo Quezada Toruño.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.