Genowefa Grabowska, europosłanka SDPL, chce, by za zabiegi zapłodnienia in vitro płaciła Unia Europejska. W najbliższych dniach zwróci się ona do Komisji Europejskiej z pytaniem w tej sprawie - dowiedział się Wprost.
– Chcę, by komisja zbadała, czy może zapłacić za zabiegi w krajach, które są zbyt biedne, by je refundować pacjentkom, na przykład w Polsce – tłumaczy Grabowska. Teoretycznie jest to możliwe, bo in vitro zastało zakwalifikowane jako metoda leczenia niepłodności przez Światową Organizację Zdrowia. – To metoda uznana na świecie, a UE walczy przecież ze spadkiem narodzin – podkreśla Grabowska. Choć w Polsce korzystanie z tej metody zapłodnienia popiera 60 proc. ankietowanych, in vitro nie jest refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Premier Donald Tusk tłumaczył to właśnie tym, że budżetu na razie nie stać na opłacanie tak drogich zabiegów - pisze Wprost.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.