Prof. Bartoszewski doktorem honoris causa Uniwersytetu Opolskiego

Tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Opolskiego otrzymali 10 marca prof. Władysław Bartoszewski i prof. Dorota Simonides. Uroczystość zbiegła się z 14. rocznica powołania uczelni.

- Doktorat honorowy Uniwersytetu Opolskiego to dla mnie wyróżnienie - deklaruje prof. Władysław Bartoszewski. - Znaczenie mają tu także serdeczne stosunki z abp. Alfonsem Nossolem, kanclerzem Wydziału Teologicznego - przyznał. Prof. Bartoszewski to historyk, dyplomata i mąż stanu, a prof. Dorota Simonides jest badaczką kultury i literatury śląskiej, długoletnią parlamentarzystką ziemi opolskiej. - Dziś honorujemy dwóch wielkich budowniczych mostów - twierdzi abp Nossol. - Prof. Simonides buduje mosty między tradycją i teraźniejszością a profesor Bartoszewski łączy narody i religie – zaznaczył, podkreślając że to trudna misja, często sprawiającą cierpienie. Senatorowie uczelni uznali, że postawa moralna, odwaga cywilna, konsekwentne poglądy, pomoc Żydom podczas II Wojny Światowej oraz dorobek naukowy i praca na rzecz dyplomacji polskiej prof. Bartoszewskiego uprawniają do wyróżnienia go doktoratem honorowym UO. W przypadku prof. Simonides powodem uhonorowania była jej praca naukowa i badania nad tradycją śląską a także jej znacząca rola, jaką odegrała w historii Uniwersytetu Opolskiego. - Jestem niezwykle szczęśliwy, że do grona doktorów honorowych uniwersytetu zaliczone zostały te dwie wybitne postacie - deklaruje rektor uczelni prof. Stanisław Sławomir Nicieja. Wśród doktorów honorowych znaleźli się m.in: Jan Paweł II, Kazimierz Kutz, Stanisław Lem, prezydent Ryszard Kaczorowski, Tadeusz Rożewicz, Wojciech Kilar, Janusz Tazbir, Zbigniew Religa, Adamo Hanuszkiewicz.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 1 2 3 4 5 6
22°C Środa
noc
19°C Środa
rano
27°C Środa
dzień
28°C Środa
wieczór
wiecej »