Prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów kard. Ivan Dias konsekrował pierwszy od 14 wieków kościół katolicki w Katarze.
Świątynię Matki Bożej Różańcowej zbudowano w stolicy kraju, Ad-Dauha na terenie ofiarowanym przez emira Hamada bin Khalifa Al Thaniego. W kompleks budynków włączono szkołę, centrum konferencyjne, bibliotekę, mieszkanie dla księdza i apartamenty gościnne. „Niewątpliwie katolicy oczekiwali na dzisiejsze wydarzenie z utęsknieniem. Długo mieli nadzieję na własne miejsce kultu, w którym mogliby się bezpiecznie i godnie spotykać na modlitwie. To tak jakby znaleźli się w domu, w ojczyźnie na obcej ziemi” – powiedział Radiu Watykańskiemu współkonsekrator kościoła, bp Paul Hinder. Zdaniem wikariusza apostolskiego Arabii społeczeństwo Kataru, choć nie jednomyślnie, zaakceptowało powstanie katolickiej świątyni. „Zawsze ktoś się znajdzie, kto się z tym nie zgadza, kto uważa, że kraj okazał się zbyt hojny” – powiedział bp Hinder. Jego zdaniem większość ludności, także miejscowej, rozumie zasadniczą linię i godzi się na to, by ludzie, którzy przyjeżdżają do kraju pracować na jego dobrobyt, mieli możliwość wyznawania własnej wiary w sposób godny. „Oczywiście istnieją warunki stawiane i w innych państwach tego regionu: wyraźne znaki naszej wiary, jak krzyż czy statuy, nie mogą być widoczne z zewnątrz. Wewnątrz jednak mamy pełną swobodę urządzenia wszystkiego tak, jak powinno być w Kościele” – stwierdził wikariusz apostolski Arabii. Katar leży nad Zatoką Perską. Ma blisko 750 tys. ludności, z której ¾ stanowią obcokrajowcy zatrudnieni w infrastrukturze turystycznej oraz przy wydobyciu ropy naftowej i gazu. Państwo to nawiązało stosunki dyplomatyczne z Watykanem w 2002 r. Tamtejsza wspólnota katolicka ma ponad 100 tys. wiernych. Od 2002 r. pracuje wśród nich filipiński kapucyn, o. Tom Veneration. Po konsekracji w Katarze jedynym krajem Zatoki Perskiej, w którym nie ma żadnego kościoła katolickiego jest Arabia Saudyjska. Szacuje się, że mieszka tam ok. 800 tys. katolików.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
"Mamy nowe incydenty w naszym regionie i na Morzu Bałtyckim co tydzień, prawie każdego dnia".
Abp Galbas zaprasza na spotkanie o ochronie życia i zdrowia psychicznego.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.