Wielki Tydzień to tydzień wiary, że tam, gdzie jest Bóg, wszystko kończy się zwycięstwem - mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas uroczystej liturgii Niedzieli Palmowej w katedrze na Wawelu. Metropolita krakowski zaapelował do wiernych o "wsłuchanie się w tajemnice Wielkiego Tygodnia".
Kard. Stanisław Dziwisz mówił w homilii, że Wielki Tydzień jest czasem, kiedy Kościół mówi światu, że "tam, gdzie jest Bóg, wszystko kończy się zwycięstwem" oraz że "nawet największe opuszczenie ma sens", a "najcięższy ból - swoje przeznaczenie", gdyż zyskuje światło w Chrystusie. Metropolita krakowski podkreślił, że ludzkie losy są często bardzo kręte i "niejeden dramat przeżywa człowiek, w niejednych czterech ścianach". - Ewangelia, Kościół, ludzie wiary chcą powiedzieć wszystkim: posłuchajcie, przypatrzcie się, co się działo w Jerozolimie i nie dajcie sobie wmówić, że ostatnie słowo należy do rozpaczy! – zaznaczył hierarcha. Dodał, że Wielki Tydzień przynosi wiarę, ale "nie ma wiary bez słuchania". Zauważył, że jest zależność między "zdolnością słuchania, a siłą w znoszeniu krzyża". - Spróbujmy wysłuchać tajemnic Wielkiego Tygodnia! Usłyszmy co będzie mówić liturgia, znaki, słowa, milczenie. Zamknijmy usta, kiedy Bóg będzie mówił. Nie opierajmy się i nie cofajmy, kiedy Pan Bóg będzie otwierał nam ucho! – apelował metropolita krakowski. Kard. Stanisław Dziwisz przewodniczył w katedrze na Wawelu liturgii Niedzieli Palmowej, która rozpoczęła się uroczystą procesją z palmami. W Eucharystii uczestniczyli członkowie neokatechumenatu oraz młodzież zgromadzona na VI Forum Młodych, zorganizowanym przez Grupy Apostolskie Archidiecezji Krakowskiej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.