Znana ze społecznych zaangażowań rzymska Wspólnota św. Idziego być może przyczyni się do zakończenia kolejnego zbrojnego konfliktu w Afryce.
Rząd Demokratycznej Republiki Konga zwrócił się do tej katolickiej instytucji o zorganizowanie spotkania z liderami tak zwanych Demokratycznych Sił Wyzwolenia Rwandy. Ten rebeliancki ruch plemienia Hutu operuje od lat na wschodnich terenach kraju, stanowiąc zarzewie konfliktu między Kongiem a Rwandą. Do spotkania mogłoby dojść w Rzymie w ramach przygotowań do planowanego szczytu w Kisangani. Poprzedni szczyt, który odbył się w styczniu w Gomie, przyczynił się do zawieszenia broni przez inne ugrupowania zbrojne działające w regionie Kiwu, jednak Demokratyczne Siły Wyzwolenia Rwandy nie przystąpiły do tego porozumienia. Obecnie jest nadzieja, że również rwandyjscy Hutu przerwą rebelię we wschodnim Kongu i powrócą do ojczyzny.
Organizacja wspiera mieszkańców tego terenu za pośrednictwem Caritas Jerozolima.
W środę odbyło się kilka pogrzebów ofiar, wśród których były całe rodziny.
Na to trzydniowe, międzynarodowe spotkanie przybędzie ok. 30 osób z Polski.