Przeciwko bierności rządu oraz utrzymującym się nierównościom społecznym zaprotestowali 14 marca chrześcijanie i muzułmanie należący do najniższych kast Indii, tak zwani dalitowie.
Domagają się oni, by podobnie jak to ma miejsce w przypadku hinduistów, sikhów i buddystów, przyznano im status klas wydzielonych. Na mocy indyjskiej konstytucji rząd chroni osoby posiadające taki status przed wyzyskiem, broniąc ich praw społecznych, edukacyjnych, gospodarczych i kulturowych. W proteście w New Delhi wzięli też liczny udział biskupi katoliccy, w tym sekretarz generalny episkopatu Indii, abp Stanislaus Fernandes.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"