Zmarł metropolita Laur, zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego za granicą. Jeden z głównych twórców pojednania z Patriarchatem Moskiewskim odszedł 16 marca 2008 r. w wieku 80 lat w Jordanville, koło Nowego Yorku.
„To wielka strata dla rosyjskiego Kościoła” – powiedział agencji Interfax ks. Nikołaj Bałaszow z Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego (OWCS). Metropolita Wschodniej Ameryki i Nowego Yorku zostanie pochowany w Monasterze Trójcy Świętej w Jordanville, obok innych zwierzchników emigracyjnego RKP. Podpisanie przez metropolitę Laura i patriarchę Aleskego w maju 2007 r. dokumentu o wspólnocie kanonicznej zakończyło wewnętrzną schizmę Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, która rozpoczęła się po Rewolucji Październikowej, w latach dwudziestych XX w. „Przez długie lata pracował on nad zachowaniem wiary emigrantów, nad zachowaniem rosyjskiego dziedzictwa” – skomentował wiceprzewodniczący OWCS ks. Wsiewołod Czaplin. Rosyjski Kościół Prawosławny „poza granicami” liczy około 500 tys. wiernych w ok. 30 krajach skupionych w 300 parafiach na terenie USA, Europy i Australii. Został utworzony w latach dwudziestych XX w. przez duchownych, którzy opuścili Rosję w wyniku zdobycia władzy przez bolszewików. Gdy w 1927 r. metropolita Sergiusz ogłosił dekret o lojalności wobec władzy komunistycznej doszło do rozłamu w ramach RKP. W proces pojednania wewnątrz RKP zaangażowany był osobiście prezydent Władymir Putin, który dwukrotnie złożył wizytę metropolicie Laurowi w 2003 i 2005 r.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.