Reklama

Trafna metafora

Odtąd ludzi będziesz łowił. Słowa znane, dla wielu bliskie sercu, powołaniu. Nazywają, znaczą. Jednak są zrozumiałe w tym konkretnym, określonym kontekście: pracy rybaka, dwóch połowów, tego, co Jezus mówi do Szymona Piotra, do czego go wzywa.

Reklama

Rozumiemy je (zgodnie z wolą nadawcy), bo znamy ten kontekst, słyszeliśmy, co się wtedy stało, wiemy, kim jest rybak, co robi. Wiemy także, co znaczy bezowocna praca, cud daru otrzymanego wtedy, gdy wszystko zdaje się być stracone. Bez tego – tej wiedzy – one nie brzmiałyby tak mocno, a nawet mogłyby zostać pozbawione znaczenia.

Problem z metaforą polega czasem właśnie na tym: nie rozumiemy, bo brakuje nam wiedzy i narzędzi. Zafałszowujemy odbiór: bo pomijamy kontekst, w którym coś zostało powiedziane. Wszyscy to znamy: cytowanie Biblii po to, by dowieść tez całkowicie z Biblią sprzecznych. Przywoływanie autorytetów, by sprowadzić przeciwnika do parteru. Odwoływanie się do badań, tylko nie wiadomo, jak je robiono i po co.

Oczywiście, słowami można się bawić, grać nimi, odczytywać je na nowo. Życie jednak to nie mem: trafny, zabawny, odkrywczy.

Jeśli ktoś powie wobec jakiejś propozycji: „Zapytam męża/żony, co o tym myśli”. Jeśli usłyszymy: „Nie wolno!”. Jeśli przeczytamy o zbawczej roli cierpienia, o poddaniu woli Bożej, o usilnej modlitwie, która nie dała zdrowia… Wypowiada te słowa ktoś podporządkowany czy kochający? Troskliwy, znający się na rzeczy czy tyran?Pisze ktoś przyzwyczajony do posłuchu, manipulujący uczuciami, pyszny czy prorok?

Brak zaufania do słów, nasza instynktowna niechęć do zbyt prostych odpowiedzi– i to nas może wyprowadzić na manowce. Kiedy dziecko pyta o świat wokół i słyszy o cudzie stworzenia i Bogu, to czasami wystarczy. To, czego dowie się później o galaktykach i atomach – nie zmienia tego podstawowego przekonania, że jesteśmy tu chciani, że potęga, logika, piękno mają Autora.

*

Odtąd ludzi będziesz łowił. Słowa usłyszane wtedy, gdy to wypracowane, zdobyte w trudzie wielu dni, w pocie czoła rzemiosło na nic się nie przydało. Wracamy z pustymi rękami i nie mamy nic do zaoferowania. Niezależnie ile zdobyliśmy dotąd – dziś już nic, już nie. Bóg pozwala nam doświadczyć cudu właśnie teraz. Mówi do nas – chorych, słabych, poranionych: apostołowie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 1
2°C Wtorek
dzień
2°C Wtorek
wieczór
0°C Środa
noc
-1°C Środa
rano
wiecej »