Niemiecki Kościół katolicki namawia turecki rząd, by zgodził się na budowę centrum pielgrzymkowego w Tarsie - miejscu narodzin św. Pawła. W zamian nieoficjalnie pomoże budować meczety w Niemczech - pisze Rzeczpospolita.
Taką ofertę złożył arcybiskup Kolonii Joachim Meisner przedstawicielom organizacji tureckich muzułmanów czynnym w Niemczech. Do zaprezentowania swej koncepcji wykorzystał też niedawną wizytę premiera Recepa Tayyipa Erdogana w Niemczech. Drogą pośrednią otrzymał zapewnienie, że szef tureckiego rządu wesprze starania Kościoła katolickiego, nawet jeżeli spotka się z atakami opozycji. Z okazji 2000 rocznicy urodzin apostoła rok 2008 został ogłoszony Rokiem Świętego Pawła. Za pośrednictwem niemieckich hierarchów Watykan stara się, aby w Tarsie powstało centrum pielgrzymkowe oraz by odnowiony został budynek kościoła św. Pawła. Mieści się w nim obecnie muzeum i przez lata turecki rząd nie chciał nic słyszeć o zmianie jego przeznaczenia. Niemieccy biskupi uznali jednak, że w sytuacji gdy Turcja zabiega o członkostwo w Unii Europejskiej, odrzucenie ich propozycji byłoby politycznie niewygodne dla rządu tureckiego. Udowadniają także, że gdy w Niemczech rośnie liczba meczetów, garstka mieszkających w Turcji katolików powinna otrzymać coś w zamian. – Nie chcę na nikogo wywierać nacisku. Pragnę jedynie budować mosty. I tutaj w Kolonii sprawy potoczyłyby się łatwiej – powiedział kardynał Meisner, mając na myśli kontrowersje wokół budowy w Kolonii imponującego meczetu. W Turcji mieszka prawie sto tysięcy chrześcijan, większość to Ormianie. Katolików jest niewiele ponad 30 tysięcy.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.
W stolicy władze miasta nie wystawią przeznaczonych do zbierania tekstyliów kontenerów.