Członkowie organizacji pro life ustawiają przy autostradzie białe krzyże. Każdy symbolizuje jedno dziecko zabite przed narodzeniem w minionym roku
Członkowie organizacji pro life ustawiają przy autostradzie białe krzyże. Każdy symbolizuje jedno dziecko zabite przed narodzeniem w minionym roku
Nicolai Kristensen

Cmentarz pro life

Komentarzy: 8

Weronika Pomierna

GN 42/2013

publikacja 17.10.2013 00:15

– Co się z wami stało? – pytają reporterzy, którzy przyjechali obejrzeć 16 tys. krzyży ustawionych przez obrońców życia. – Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy w tym kraju.

W państwie, w którym prawo do aborcji jest czymś oczywistym i nikt nie dyskutuje o nim publicznie, nagle o przerywaniu ciąży zaczęły pisać niemal wszystkie gazety. Stacje telewizyjne organizują dyskusje, a minister pracy ostro komentuje działania prolajferów na Facebooku. Wszystko za sprawą organizacji Retten til Liv (Prawo do życia) i jej nietypowego happeningu zorganizowanego na środku pola.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Reklama

Reklama