Szkoła, która ma takiego patrona na pewno będzie dobrze wychowywać - mówił dzisiaj, 2 kwietnia, w Rudzie Śląskiej metropolita katowicki arcybiskup Damian Zimoń. Przewodniczył on Eucharystii podczas spotkania Diecezjalnej Katowickiej Rodziny Szkół im. Jana Pawła II. Przybyli uczniowie i nauczyciele z 20 śląskich szkół.
– Po raz pierwszy spotkaliśmy się w mojej szkole ponad dwa lata temu – opowiada o inicjatywie Gabriela Laufer, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 17 w Mysłowicach. – Postanowiliśmy założyć rodzinę diecezjalną, bo współpraca w skali ogólnopolskiej byłaby o wiele trudniejsza. Obecnie szkół noszących imię Jana Pawła II jest w całej Polsce już ponad 600. W diecezji katowickiej natomiast jest ich 25. W takim gronie można realizować łatwiej różne projekty. Obecnie spotkania Diecezjalnej Katowickiej Rodziny Szkół im. Jana Pawła II odbywają się dwa razy w roku. W okresie Bożego Narodzenia przedstawiciele szkół wybierają hasło – myśl z nauczania Jana Pawła II, która ma przyświecać ich poczynaniom przez cały następny rok kalendarzowy. Obecnie są to słowa: „Od was zależy jutrzejszy dzień”. W rocznicę śmierci Papieża natomiast odbywa się spotkanie rocznicowe. Za każdym razem przygotowuje je inna placówka. – Zdecydowaliśmy się gościć rodzinę u nas, więc się przygotowaliśmy i wszystko udało się bardzo dobrze – powiedział po zakończeniu uroczystości Wojciech Kołodziej, dyrektor Gimnazjum nr 9 w Rudzie Śląskiej, gospodarz spotkania. – Jestem przekonany, że nasza młodzież ma świadomość, że taki patron zobowiązuje. Zresztą uczniowie wybrali go na patrona sami, z rodzicami. Po Mszy św. w kościele pw. Bożego Narodzenia w rudzkiej dzielnicy Halemba, kilkuset uczestników spotkania przemaszerowały do szkoły. Przygrywali im muzycy z górniczej orkiestry kopalni „Halemba”. Wcześniej, w homilii, abp Zimoń zauważył, że patron i sztandar są elementami łączącymi wspólnotę szkolną. Wyraził nadzieję, że każda szkoła będzie miała swojego patrona. Wskazywał również na większe wspólnoty, które również mają swych patronów: miastu Ruda Śląska patronuje św. Barbara, metropolii katowickiej – św. Jacek Odrowąż, Polsce - święci Wojciech i Stanisław. – Nawet Europa ma swoich patronów – wyjaśniał młodym hierarcha. – Są nimi Cyryl i Metody, bardzo ciekawe postacie, zainteresujcie się nimi – namawiał. Wspominając Jana Pawła II abp Zimoń podkreślił, iż był to człowiek niezwykłej wiary. – Ona nas umiłował na sposób Chrystusa, zwłaszcza młodych – mówił i wyjaśnił, że Papież Polak naśladował Jezusa prawie dokładnie. – Najtrudniej jest nieść krzyż, jak Jezus. Jan Paweł II bardzo wiele wycierpiał, zwłaszcza po zamachu na jego życie, gdy chciano go uciszyć, zlikwidować jako świadka Chrystusa. Ale Papież wyzdrowiał i wcale nie umilkł. W szkole były występy, przemówienia i wręczenie nagród laureatom konkursu plastycznego pod hasłem „Od was zależy jutrzejszy dzień”. Jego inicjatorka, Irena Imańska z Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 3 w Rudzie Śląskiej, podkreśla, że niektóre prace były bardzo dojrzałe. – Nadeszły 72 prace z 16 szkół, więc z pewnością warto było zorganizować taki konkurs – wyjaśnia. – Jestem przekonana, że nasza szkoła jest inna, chodzę do niej z dumą – mówi uczennica 9 gimnazjum z Halemby Magdalena Loncierz. – Mamy mundurki z dużymi tarczami i podobają się nam. Takie święto jest dla wszystkich dużym przeżyciem, bo po Mszy św. są przedstawienia, recytacja wierszy, a ja będę śpiewać w chorze. No i nie ma lekcji. – Bardzo się cieszę, że nasza szkoła mogła w tym roku po raz pierwszy uczestniczyć w takim spotkaniu – wyznała dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 15 w Katowicach Grażyna Trzęsimiech. – Rodzina nas znalazła w Internecie i zostaliśmy zaproszeni, więc jesteśmy. Nasza szkoła otrzymała imię dopiero w maju ubiegłego roku, dlatego tym bardziej się cieszymy, że tak szybko znaleźliśmy się w rodzinie szkół noszących imię Jana Pawła II. Na pożegnanie abp Zimoń wyraził radość, że Polska tak się zmieniła, iż publiczna szkoła może mieć Papieża za patrona. Zachęcał też młodych ludzi, aby kierowali się w życiu zasadą 2n, czyli „nie narzekać”. – Może nawet lepsze będzie 3n – uśmiechał się Metropolita Katowicki i wyjaśnił: – „nigdy nie narzekać”.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.