Pani prezydent Michelle Bachelet przegrała ważną kampanię. Decyzja Trybunału Konstytucyjnego zabrania dystrybucji pigułki antykoncepcyjnej „dzień po" - martwi się Polityka.
Miała być częścią prezydenckiej akcji na rzecz uświadamiania seksualnego, skierowanej głównie do młodych dziewcząt z ubogich środowisk. Co piąta z nich rodzi niechciane dziecko, zanim skończy 20 lat. Co roku rodzi 38 tyś. bardzo młodych matek. Aborcja jest tu zakazana, ale istnieje podziemie aborcyjne dla dobrze sytuowanych. Pomysł z pigułką „dzień po”, rozprowadzaną wśród dziewcząt począwszy od 14 roku życia, poza wiedzą rodziców, wywołał ostre protesty Kościoła i prawicy oraz zawiódł sprawę przed Trybunał. Teraz jego decyzja oznacza prestiżową porażkę socjalistki Bachelet.
Rozumiemy trudną sytuację organizacji pozarządowych - przekazała PAP Kancelaria Premiera.
Szef państwa ukraińskiego powtórzył, że Putin nie chce zakończenia wojny.