Reklama

Kard. Bertone: Polska jest znakiem i wyrazem wiary

Polska jest w sposób szczególny wielkim znakiem i wyrazem wiary, wierności tradycji chrześcijańskiej otrzymanej od pierwszych ewangelizatorów Polski, tradycji zachowanej pod matczynym spojrzeniem i potężną protekcją Maryi - mówi kard. Tarcisio Bertone, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej w rozmowie z Radiem Maryja i TV Trwam.

Reklama

- Nasz umiłowany Ojciec Święty Benedykt XVI rzeczywiście zwraca mocną uwagę na rozpad rodziny ludzkiej, która właśnie dzięki kulturze zmartwychwstania powinna być dogłębnie uzdrowiona. Papież napisał wprowadzenie do nowej książki Księdza Kardynała z zeszłego roku pt. "Ostatnia wizjonerka z Fatimy. Moje spotkania z siostrą Łucją". Mówi się tutaj na nowo o wydarzeniach sprzed 90 lat, wydarzeniach również rocznicowych. Papież we wprowadzeniu do tej książki stwierdza, że ten czas przed 90 laty był "czasem światła", światła, "przy pomocy którego Matka Boża prowadzi chrześcijan macierzyńską ręką pośród trudów życia". Co z tego szczególnego maryjnego "światła" - zdaniem Waszej Eminencji - byłoby najważniejsze dla naszych czasów? - Maryja, poprzez swoje towarzyszenie, poprzez swoją matczyną obecność, prowadzi ludzkość i każdego chrześcijanina w chwilach trudnych, w chwilach zamętu, w chwilach ciemności. Oprócz tego, co już powiedziałem, jedną z dzisiejszych form chaosu jest zamęt w dziedzinie moralnej: nieumiejętność odróżniania dobra od zła. Jest takie zdanie u proroka Izajasza, które mówi: "Biada temu, który miesza zło z dobrem, i temu, który skłania innych do mieszania zła z dobrem" (por. Iz 5, 20). Tak więc chodzi tu o właściwe rozeznawanie, a jest to dar, dar Ducha Świętego, dar intelektu, dar rozróżniania dobra od zła: aby pełnić dobro, a zła unikać. Sądzę, że światło, o którym tu mowa, to światło, które trzeba wypraszać u Maryi, wypraszać przez Jej wstawiennictwo u Ducha Świętego, przede wszystkim w naszych czasach, zwłaszcza dla pasterzy i przede wszystkim dla wychowawców i rodziców, aby pomagali z wielką mocą i odwagą w tym rozeznawaniu między dobrem a złem. - Pogłębiliśmy już w sposób znaczący ten wymiar, tak zresztą czuły dla naszej redemptorystowskiej wrażliwości, odkąd tutaj, w Rzymie, mamy Akademię Teologii Moralnej i to rozeznawanie między dobrem a złem stało się tematem szczególnie ważnym również w naszej tradycji alfonsjańskiej. Idąc natomiast nadal torem przesłań z Lourdes i Fatimy, rozumiemy już, jaką wagę mogą mieć te przesłania dla Europy i dla całego świata. Odnośnie zaś do samego Kościoła, jak zresztą zostało to już zasygnalizowane, jawi się pytanie, dość wymagające: jaka jest rola Kościoła, jakie szczególne wyzwania i jakie nadzieje, patrząc na nowy kształt Europy, który się rodzi? - Rola Kościoła to rola, którą powierzył nam sam Pan, Jezus Chrystus. Jego polecenie rozbrzmiewa w sposób szczególny w okresie wielkanocnym: "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię całemu stworzeniu". Rolą, zadaniem Kościoła jest misja głoszenia. Chodzi więc o odwagę głoszenia Ewangelii w całej swojej integralności, a to znaczy, że ma ona dotrzeć do całego człowieka, będąc też "projektem" dla całej ludzkości pochodzącym z zamysłu Bożego objawienia. Jest to misja trudna, szczególnie w naszych czasach.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
8°C Wtorek
wieczór
6°C Środa
noc
4°C Środa
rano
7°C Środa
dzień
wiecej »

Reklama