Czy fotograf może odmówić wykonania sesji zdjęciowej ze względu na wyznawane przez siebie zasady? Władze Nowego Meksyku w Stanach Zjednoczonych zdecydowały, że nie może, i za odmowę nałożyły na właścicieli zakładu fotograficznego karę w wysokości 6600 dolarów - donosi Rzeczpospolita.
Do zakładu fotograficznego Elaine Photography LLC pewnego dnia zawitały dwie panie chcące zamówić obsługę fotograficzną swojego ślubu. Właściciele, państwo Jon i Elaine Hugueninowie, grzecznie odmówili uczestnictwa w zaślubinach lesbijek, tłumacząc swą decyzję wyznawanymi zasadami wiary chrześcijańskiej. Urażone lesbijki jednak uznały, że dotknęła je „dyskryminacja ze względu na orientację seksualną”, wynajęły prawnika i złożyły zażalenie do stanowej komisji praw człowieka, powołując się na przepisy prawa o zakazie szerzenia nienawiści (tzw. Hate Law). Efekt? Państwo Hugueninowie muszą zapłacić kilka tysięcy dolarów kary. Sprawa jednak na tym się nie skończyła, bo w obronie fotografów stanęła chrześcijańska organizacja prawników Alliance Defence Fund. Jej przedstawiciel Jordan Lorence zapowiedział złożenie apelacji. Stwierdził bowiem, że Konstytucja USA zabrania władzom stanu wywierania nacisku na obywateli w celu promowania wizji, z którą się oni nie zgadzają i naruszającej ich sumienie. Jacek Hołówka, filozof i etyk z Uniwersytetu Warszawskiego, przyznaje, że Jon i Elaine Hugueninowie mieli prawo odmówić obsługi lesbijskiego ślubu, jako że przedstawiciele żadnego zawodu nie mają obowiązku przyjmowania wszystkich zleceń czy oferowania usług wszystkim klientom. Zauważa jednak także drugą stronę medalu: – Równie dobrze ci państwo mogliby zacząć odmawiać fotografowania ludzi o krzywych czy brzydkich twarzach, dlatego nie pochwalam ich decyzji – mówi Rzeczpospolitej. Dodaje jednak: – Pewne jest, że właściciele tego zakładu użyli bardzo niezgrabnego wyjaśnienia. Byłoby dla nich lepiej, gdyby go w ogóle nie podawali. Można nie wpuścić Murzyna do restauracji, ale pod żadnym pozorem nie można tego uzasadniać tym, że jest czarny.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.