Czołowe ugrupowania polityczne Chile potwierdziły chrześcijańskie korzenie tego kraju.
8 maja w Santiago odbyło się spotkanie przedstawicieli głównych partii z kościelną komisją do spraw obchodów 200-lecia niepodległości Chile. Rozpoczęła ona cały cykl debat nad dziejami i przyszłością kraju. Przemawiając podczas spotkania, kard. Francisco Javier Errázuriz zaznaczył, że Kościół nie zamierza wkraczać w dziedzinę ścisłej polityki, jednak jego obowiązkiem jest upominanie się o takie wartości, jak ludzkie życie czy sprawiedliwość względem ubogich. Z kolei przedstawiciele chilijskich partii politycznych zgodnie podkreślali rolę Kościoła w budowaniu kultury politycznej i prawnej na przestrzeni dziejów, zwłaszcza gdy chodzi o uznanie podstawowej roli osoby ludzkiej i jej wspólnotowej natury. Tę zgodność opinii polityków wypunktował koordynator komisji do spraw obchodów 200-lecia niepodległości, Carlos Massad, były szef banku centralnego Chile. Jego zdaniem różnice poglądów dotyczą środków prowadzących do celu, a nie samego celu. „Konsens osiąga się, pracując poważnie, a nie pośród agresywnych polemik” – dodał chilijski polityk.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.