Do otwartości na nowe ruchy kościelne zachęcił biskupów zgromadzonych w Rocca di Papa pod Rzymem kard. Tarcisio Bertone.
Watykański sekretarz stanu sprawował 15 maja Eucharystię z uczestnikami seminarium studyjnego zorganizowanego tam przez Papieską Radę do spraw Świeckich. Kard. Bertone zaważył, że choć gdzieniegdzie ruchy mogą wydawać się nieco dziwne, to jednak są one miejscami, w których świeccy doświadczają życia wiarą w postaci możliwej do zrealizowania we współczesnym świecie. Niekiedy trzeba być może dokonać korekt i włączenia ruchów w życie parafialne czy diecezjalne, niemniej jednak należy uszanować ich specyficzny charyzmat i cieszyć się, że powstają wspólnotowe formy życia wiarą, których drogą jest Słowo Boże. Watykański sekretarz stanu zauważył, że charakteryzuje je wybitny rys misyjny i charytatywny oraz troska o zapewnienie pokarmu duchowego współczesnemu człowiekowi. Świadczą też o radości i pięknie bycia chrześcijaninem. Wezwał duszpasterzy do wrażliwości na znaki czasu i do umiejętnego kierowania ruchami tak, aby ich działania były zharmonizowane z wymogami całego Ludu Bożego. Dlatego kapłani sami muszą pozwolić, aby kierował nimi Duch Święty, oraz starać się być świadkami i ojcami dla wiernych powierzonych ich duszpasterskiej opiece – stwierdził kard. Bertone.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.
Nie mamy o nich żadnych informacji, a wy niczego nie robicie - wykrzykiwały.
Nowe pojawienie się wirusa i stan epidemii ogłoszono w zeszłym tygodniu.
Kontrakty z NFZ wystarczają tylko na pokrycie podstawowych kosztów - zwraca uwagę organizacja.
8-letni Roman Oleksiw doznał oparzeń czwartego stopnia blisko połowy ciała.