Do otwartości na nowe ruchy kościelne zachęcił biskupów zgromadzonych w Rocca di Papa pod Rzymem kard. Tarcisio Bertone.
Watykański sekretarz stanu sprawował 15 maja Eucharystię z uczestnikami seminarium studyjnego zorganizowanego tam przez Papieską Radę do spraw Świeckich. Kard. Bertone zaważył, że choć gdzieniegdzie ruchy mogą wydawać się nieco dziwne, to jednak są one miejscami, w których świeccy doświadczają życia wiarą w postaci możliwej do zrealizowania we współczesnym świecie. Niekiedy trzeba być może dokonać korekt i włączenia ruchów w życie parafialne czy diecezjalne, niemniej jednak należy uszanować ich specyficzny charyzmat i cieszyć się, że powstają wspólnotowe formy życia wiarą, których drogą jest Słowo Boże. Watykański sekretarz stanu zauważył, że charakteryzuje je wybitny rys misyjny i charytatywny oraz troska o zapewnienie pokarmu duchowego współczesnemu człowiekowi. Świadczą też o radości i pięknie bycia chrześcijaninem. Wezwał duszpasterzy do wrażliwości na znaki czasu i do umiejętnego kierowania ruchami tak, aby ich działania były zharmonizowane z wymogami całego Ludu Bożego. Dlatego kapłani sami muszą pozwolić, aby kierował nimi Duch Święty, oraz starać się być świadkami i ojcami dla wiernych powierzonych ich duszpasterskiej opiece – stwierdził kard. Bertone.
Przyszły papież jeździł konno podczas swej wieloletniej posługi w Peru.
Jego zwolennicy nazywali go "Baba" (Ojciec), "Agwambo" (Dzieło Boga) i "Tinga" (Traktor).
Dzień szczególnej pamięci o dzieciach zmarłych przed narodzinami i o ich rodzinach.
To pierwszy dowód na to, że doświadczenie mowy przyczynia się do rozwoju mózgu w tak młodym wieku.