5 lipca w Zrenjaninie w Serbii odbędą się święcenia biskupie nowego ordynariusza tamtejszej diecezji, ks. László Németa. Dotychczasowy sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Węgier jest werbistą, który formację zakonną odbył w Polsce. 23 kwietnia 2008 r. został mianowany biskupem.
- Po raz kolejny przyszło Ojcu zmienić kraj. Trzeba podjąć posługę biskupią w Serbii, w diecezji Zrenjanin. Czy to teren znany Księdzu Biskupowi? Bp L. Német: Tak, urodziłem się w byłej Jugosławii. Będzie to czynnik pomocny w posłudze, którą powierzył mi Ojciec Święty. Nie będzie jednak tak łatwo, bo opuściłem Jugosławię w 1977 r., kiedy to pojechałem do nowicjatu Zgromadzenia Słowa Bożego w Polsce. Co roku jednak wracam w tamte strony, ponieważ moja rodzina jeszcze żyje w północnej części Serbii, w prowincji Wojwodina, której częścią jest także Zrenjanin. Moja diecezja nie jest duża, ma 650 tys. mieszkańców. Katolików jest ok. 80 tys., a reszta to prawosławni należący do autokefalicznej Cerkwi serbskiej z siedzibą patriarszą w Belgradzie. Myślę, że będzie to dla mnie duże i nowe wyzwanie. Z drugiej strony, znając kilku księży z diecezji, jej sytuację, a także język, mam nadzieję, że początek będzie łatwiejszy. Będzie to z pewnością okres słuchania, poszukiwania, a potem zobaczymy, jak we współpracy z księżmi, świeckimi i zakonnikami będziemy działali dalej. - A początek już lipcu... Bp L. Német: 5 lipca – święcenia biskupie w katedrze w Zrenjaninie, gdzie potem zostanę ordynariuszem. Głównym konsekratorem będzie kard. Peter Erdő z Budapesztu, który obecnie jest moim szefem jako sekretarza episkopatu, obecny biskup Zrenjaninu, a także – co chcę podkreślić, jako że Polak z Węgrem dwa bratanki – nuncjusz apostolski na Węgrzech, abp Juliusz Janusz, który prowadził proces mojej nominacji. - Jakie będzie zawołanie biskupie? Bp L. Német: Prawie dwa tygodnie zajęło mi, by je znaleźć. Udało mi się na dzień przed przyjazdem do Rzymu. Z biblijnej Księgi Daniela wziąłem słowa: „Wszystkie dzieła Pana, chwalcie Pana Boga”. Będzie to modlitwa dziękczynna za wszystko, co Pan Bóg stworzył. - W jakim duchu Ksiądz Biskup podejmuje nową posługę? Bp L. Német: Mam trochę niepewności, jeśli chodzi o przyszłość. Jest też mały strach. Z drugiej strony uważam, że skoro Ojciec Święty myśli, że może mnie tam wysłać, a jako misjonarz byłem już w wielu różnych sytuacjach, to mam nadzieję, że Pan Bóg mnie także w Zrenjaninie nie opuści i że będzie mnie dalej wspierał. Rozm. J. Polak SJ
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.