Te tematy pojawiały się w kazaniach w święto Wojska Polskiego i Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Najmocniejszych słów użył prymas Polski - odnotowuje Gazeta Wyborcza. Główne tematy biskupich kazań z 15 sierpnia wyławia też Rzeczpospolita.
- Obserwujemy wysiłki zmierzające do ciemiężenia chrześcijaństwa i wszystkiego, co dobre, szlachetne, piękne. Na pierwszym miejscu przedmiotem ataku zła jest życie - mówił na Jasnej Górze do ponad 60 tys. wiernych - relacjonuje Gazeta Wyborcza. W jednym rzędzie z ludźmi, którzy giną w wojnach i obozach zagłady, wymienił tych co "giną jako płody niechciane i jako osoby nieprodukcyjne". - Jest wielkie parcie na ustanowienie nowych ustaw do dokonywania aborcji. Dzieje się to w czasie jakby epidemii bezpłodności, gdy wiele par małżeńskich pragnie dziecka, choćby przez adopcję - ubolewał kard. Józef Glemp. Wspomniał też o pladze AIDS: - Ta choroba przypomina, jak ważne są zasady etyki, które normują proces kontaktów płciowych. Jakże się wstydzę za wydarzenie, że gdy pojawił się w Polsce jakiś ciemnoskóry facet, w ciągu kilkunastu dni zdołał zakazić wirusem HIV kilkadziesiąt polskich kobiet - powiedział, nawiązując do sprawy Kameruńczyka Simona M. Ostro zabrzmiała też homilia bp Stanisława Stefanka: - Śmierć tysięcy zabitych przez wielkich tego świata, obojętnie, czy jest to atak na Irak, czy na Gruzję, to atak ludzkiej logiki. Nam również na bagnetach i przemocy przyniesiono cywilizacyjny program, który do dzisiaj odbija się nie tylko czkawką, ale ogromnym zniszczeniem moralnym naszego narodu - mówił w łomżyńskiej katedrze. I apelował o datki na Gruzję, które w ostatnią niedzielę sierpnia będzie można składać w kościołach. W Ludźmierzu na Podhalu sumę odpustową odprawił kard. Stanisław Dziwisz. Dając za przykład Maryję, wzywał do szacunku dla kobiet: - Dobrze wiemy, jak świat potrafi kobietę zniszczyć. Nawet wtedy, gdy jej piękne ciało wystawia na okładkach magazynów lub eksponuje w filmach. To nie jest chwała kobiety. Jeśli ona oddaje siebie i swą godność w ręce innych i służy światu, traci bogactwo serca - stwierdził. W podobnym tonie abp Marian Gołębiewski we wrocławskiej bazylice garnizonowej podkreślał, że Wniebowzięcie Maryi pokazuje wartość ludzkiego ciała. - Warto o tym pamiętać w epoce bałwochwalczego kultu ciała sprowadzającego to ciało tylko do wymiaru ziemskiego i materialnego - mówił metropolita. Z kolei bp Tadeusz Rakoczy w sanktuarium w Rychwałdzie na Żywiecczyźnie modlił się za bielskich komandosów oskarżonych o śmierć mieszkańców wioski Nangar Khel w Afganistanie: - Nie wydajemy wyroków. Pragniemy wyprosić sprawiedliwy i bezstronny proces, a przede wszystkim pokój serc dla tych siedmiu rodzin tak bardzo doświadczonych cierpieniem. Rzeczpospolita na temat kazań z uroczystości Wniebowstapienia NMP pisze: Zaniechać kłótni i budować jedność narodową. Tego wymaga bezpieczeństwo Polski – mówił w piątek biskup polowy Tadeusz Płoski Ponad 100 tysięcy osób w około 40 pieszych pielgrzymkach przyszło na Jasną Górę na uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W głównej mszy, koncelebrowanej wczoraj na wałach jasnogórskich przez prymasa Józefa Glempa, uczestniczyło blisko 60 tysięcy wiernych. 15 sierpnia – rocznica cudu nad Wisłą w 1920 roku – jest także świętem Wojska Polskiego, dlatego w katedrze polowej w intencji polskich żołnierzy modlił się biskup polowy Tadeusz Płoski. Apelował do polityków, aby budowali jedność i zgodę, bo tylko taka postawa może sprawić, że nie będzie zagrożona przyszłość ojczyzny. – Dla ciebie, Polsko, i dla twojej chwały nie mogą mieć miejsca: kumoterstwo, niefrasobliwość, ściemnianie, brak decyzyjności, patrzenie na sondaże, decyzje podejmowane często pod publiczkę – mówił biskup. Odniósł się także do wydarzeń na Kaukazie. – Wojna w Gruzji musi skłonić do refleksji nad bezpieczeństwem: czy kraj gotów jest na ewentualny atak, co mu dają zawarte sojusze, czy nasi politycy mówią wspólnym głosem w sprawach istotnych dla Polski? Za komandosów oskarżonych o śmierć mieszkańców wioski Nangar Khel w Afganistanie i sprawiedliwy proces w tej sprawie modlił się biskup bielsko-żywiecki Tadeusz Rakoczy. We mszy, którą sprawował w sanktuarium maryjnym w Rychwałdzie na Żywiecczyźnie, uczestniczyli żołnierze z 18. Bielskiego Batalionu Desantowo-Szturmowego, macierzystej jednostki oskarżonych komandosów. – W przeciwieństwie do niektórych nie wydajemy wyroków – mówił bp Rakoczy. – Pragniemy wyprosić sprawiedliwy i bezstronny proces, a przede wszystkim pokój serc dla rodzin doświadczonych cierpieniem. Do wydarzeń na świecie odniósł się także w homilii biskup łomżyński Stanisław Stefanek. Podkreślił, że przemoc jest domeną współczesnego świata. – Śmierć tysięcy zabitych przez wielkich tego świata, obojętnie, czy jest to atak na Irak czy na Gruzję, to atak ludzkiej logiki –podkreślał.Zaapelował do wiernych, aby włączyli się w akcję pomocy ofiarom kataklizmów klimatycznych i wojny w Gruzji.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.