Gliwicka Caritas pomaga ofiarom burz na Śląsku

„Ta nawałnica nawiedziła także tereny diecezji gliwickiej, niszcząc wiele domostw, dlatego chęć pomocy jest oczywista” – mówi dyrektor gliwickiej Caritas ks. Rudolf Badura. Gwałtowne burze najdotkliwiej w diecezji gliwickiej odczuli mieszkańcy okolic Lublińca oraz Toszka. W Rusinowicach zginęła młoda kobieta przygnieciona elementem elewacji. W tej samej miejscowości pozrywanych jest 37 dachów. Ucierpiał także prowadzony przez gliwicką Caritas Ośrodek Edukacyjno-Rehabilitacyjny dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej. „Dzięki Bogu nic się nikomu nie stało, ale szkody są ogromne: pozrywane dachy, powybijane szyby, uszkodzone drzwi” – wylicza dyrektor ośrodka ks. Franciszek Balion. – „Trudno jednoznacznie oszacować straty, ale mogą one wynieść nawet pół miliona złotych” – dodaje. Aktualnie w ośrodku trwają już prace remontowe, gdyż w środę w placówce rozpoczyna się kolejny turnus rehabilitacyjny. Trąba powietrzna mocno dała się we znaki także mieszkańcom miejscowości Kalina, gdzie zniszczonych jest 80 domostw. Ponadto dotkliwie ucierpieli mieszkańcy: Koszęcina, Cieszowej i Świbia. Dziś, 19 sierpnia, gliwicka Caritas rozpocznie wypłatę zapomóg. – „Uruchomiliśmy fundusz interwencyjny i na tę chwilę możemy każdej poszkodowanej osobie wypłacić po 600 zł” – mówił wczoraj ks. Badura. Trwa też zbiórka środków czystości, żywności, nowej odzieży, ręczników pościeli i świec. Dary można składać w ośrodku Caritas w Zabrzu Mikulczycach (pl. Kroczka 6).