W seminariach duchownych rozpocznie naukę mniej kandydatów na księży niż w ubiegłych latach - pisze Gazeta Wyborcza.
Do Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Częstochowskiej zgłosiło się 14 kandydatów, o sześciu mniej niż rok wcześniej. Ks. Jan Miczyński z Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie, gdzie także zmalała liczba chętnych. - Może to spadek powołań, ale może po prostu wypadkowa niżu demograficznego i niezdanej matury - zastanawia się. Jeszcze gorzej jest w seminarium duchownym diecezji warszawsko-praskiej, gdzie podania złożyło zaledwie pięciu kandydatów. W Łodzi zjawiło się dziesięciu chętnych. - Choć w zeszłym roku mieliśmy tyle samo kandydatów, to można już mówić o lekkim spadku w porównaniu z ubiegłymi latami - przyznaje ks. Mariusz Rucki, prefekt łódzkiego Wyższego Seminarium Duchownego. Ks. prof. Władysław Nowak, rektor olsztyńskiego Wyższego Seminarium Duchownego Metropolii Warmińskiej "Hosianum": - Można zauważyć, że te liczby są nieco mniejsze niż w ubiegłych latach, ale na razie mamy kilkanaście zgłoszeń, czyli mniej więcej tyle co w zeszłym roku. Skąd ten spadek? - Trudno wskazać jedną przyczynę. Po części na pewno jest on spowodowany wyjazdami za granicę i niżem demograficznym. Na zmniejszenie powołań ma na pewno wpływ także laicyzacja społeczeństwa - tłumaczy ks. Andrzej Przybylski, rektor seminarium duchownego w Częstochowie. Z badań Krajowej Rady Duszpasterstwa Powołań wynika, że liczba kandydatów do kapłaństwa systematycznie spada. W ciągu ostatnich trzech lat nawet o 20 proc. W 2007 r. na pierwszy rok w polskich seminariach zgłosiło się 786 osób. Rok wcześniej było ich 1029, w roku 2005 - 1145. Niewiele lepiej jest w zakonach. Do klasztornej furty zapukało o 10 proc. mniej kandydatów niż w ubiegłym roku. Wychowawcy w seminariach proszą o modlitwę w intencji powołań. I reklamują się, licząc na drugi nabór. Na stronie internetowej seminarium katowickiego uwagę zwraca duże zdjęcie okładki seminaryjnej gazetki: Uśmiechnięty kleryk ze złotymi anielskimi skrzydłami. Nad nim napis: "O tym, że radość powołania dodaje skrzydeł...".
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.