Tysiące szkół katolickich w Indiach było w piątek zamkniętych w proteście przeciwko pogromom katolików w stanie Orissa - podała Gazeta Wyborcza.
Tłumy hinduistów od początku tygodnia walczą tam z katolikami, palą domy i szkoły. W zamieszkach zginęło już 14 osób. Pretekstem był zamach na lidera nacjonalistycznej hinduistycznej partii BJP, który miał jakoby zginąć z ręki katolików. Policja utrzymuje, że zamordowali go maoiści. Komentując. Szef dyplomacji watykańskiej, Dominique Mamberti powiedział w piątek odnosząc się m.in. do sytuacji w Indiach, że "należy stawiać czoło chrystianofobii, tak samo jak zwalcza się antysemityzm i islamofobię".
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.